Korona Kielce pokonała na swoim boisku Chrobrego Głogów 3:2 i tym samym zagwarantowała sobie awans do PKO BP Ekstraklasy. Bramkę w końcówce dogrywki zdobył Jacek Kiełb.
Korona Kielce otworzyła wynik spotkania w 18. minucie. Do bramki przeciwników trafił Adam Frączczak. Polski napastnik wykorzystał dośrodkowanie z lewego skrzydła. Asystę zaliczył Roberto Corral.
Mimo to radość “Złocisto-Krwistych” nie trwała zbyt długo. Piłkę pod własnym polem karnym stracił Marcin Szpakowski. Już po chwili futbolówka zatrzepotała w siatce gospodarzy. Na listę strzelców wpisał się Mikołaj Lebedyński. Tym samym głogowianie w 38. minucie doprowadzili do wyrównania. Po minucie goście zbliżyli się do awansu do PKO BP Ekstraklasy. Ponownie podczas rozegrania błąd popełnił Szpakowski. Po szybkim przejęciu piłki mocny strzał oddał Michał Rzuchowski. Futbolówka przeleciała obok Konrada Forenca i trafiła do bramki. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego znaleźli się w sporych tarapatach. Do przerwy Chrobry prowadził 2:1.
Trener ekipy ze stolicy województwa świętokrzyskiego już na starcie drugiej połowy tego spotkania zdecydował się przeprowadzić zmianę. Murawę opuścił Szpakowski, a jego miejsce na boisku zajął Oskar Sewerzyński. W 64. minucie gospodarze strzelili czwartego gola w tym spotkaniu. Michał Ilkow-Goląb sfaulował w swoim polu karnym Jacka Podgórskiego. Sędzia po analizie VAR wskazał na jedenasty metr. Do stałego fragmentu gry podszedł Frączczak. Napastnik był w stanie wykorzystać podarowaną mu okazję i zdobyć swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
Na niecałe dziesięć minut przed końcem podstawowego czasu gry kibice zgromadzeni na stadionie w Kielcach krzyknęli z radości. Najpierw wprowadzony w drugiej części starcia Jacek Kiełb oddał mocny strzał z dystansu. Rafał Leszczyński sparował piłkę, ale takie zachowanie bramkarza Chrobrego przewidział Frączczak, który skierował piłkę do bramki. Mimo to napastnik “Złocisto-Krwistych” w tej akcji znajdował się na pozycji spalonej, przez co jego trafienie nie mogło zostać uznane. Przez 90 minut żadna z ekip nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Rozegrana musiała zostać dogrywka.
ZOBACZ TAKŻE: Ruch Chorzów awansował do Fortuna 1 Ligi
W dogrywce inicjatywę na boisku przejął Chrobry. To właśnie goście częściej znajdowali się przy piłce, a także potrafili stwarzać więcej groźnych akcji. Mimo to piłkarze Ivana Djudjevica nie byli w stanie wykorzystać stwarzanych przez siebie okazji. Natomiast gospodarze potrafili wykorzystać błędy popełniane przez rywali. W 118. minucie piłkę w pole karne dograł Jakub Łukowski. Podanie wykorzystał Kiełb. Tym trafienie jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Korony zagwarantował “Złocisto-Krwistym” powrót do elity polskiej piłki nożnej.
Tym samym poznaliśmy trzeci zespół, który zapewnił sobie awans z Fortuna 1 Ligi do PKO BP Ekstraklasy. Przypomnijmy, że miejsce na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce wcześniej zagwarantowały sobie ekipy Miedź Legnica i Widzew Łódź.
Korona Kielce – Chrobry Głogów 3:2 (1:2)
Bramki: Adam Frączczak 18, 64 (k.), Jacek Kiełb 119 – Mikołaj Lebedyński 38, Michał Rzuchowski 39
Przejdź na Polsatsport.pl
