Słoweński kolarz Primoz Roglic wystartuje w Giro d’Italia w 2023 roku, a nie w Tour de France, gdzie jego duński kolega z drużyny Jonas Vingegaard będzie bronił tytułu, zapowiedziała grupa Jumbo-Visma podczas czwartkowej prezentacji.
Dyrektor sportowy Merijn Zeeman wyjaśnił, że Roglica będzie wspierał Holender Wilco Kelderman. – Wokół Primoza zbudujemy solidną drużynę. Posiadanie dwóch silnych liderów to luksus i damy z siebie wszystko, aby wygrać to Giro – zaznaczył Zeeman w trakcie prezentacji holenderskiej ekipy, która odbyła się w Amsterdamie.
ZOBACZ TAKŻE: CAS potwierdził dyskwalifikację Nairo Quintany
Roglic nie ukończył Tour de France w latach 2021 i 2022 roku. Na hiszpańskiej Vuelcie, którą wygrywał trzy lata z rzędu, Słoweniec również musiał się poddać we wrześniu ubiegłego roku po upadku pod koniec imprezy.
Na Giro Roglic, mistrz olimpijski w jeździe na czas, będzie miał godnego rywala. Będzie nim mistrz świata Belg, Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl Team), zwycięzcę ostatniej Vuelta a Espana.
33-letni słoweński as kolarski już dwukrotnie ścigał się w Giro. W 2016 roku po raz pierwszy wystartował w trzytygodniowym wyścigu i zajął 58. miejsce. Trzy lata później walczył już o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i ostatecznie był trzeci za Ekwadorczykiem Richardem Carapazem i Włochem Vincenzo Nibalim.
MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
