Piłkarze lidera Paris Saint-Germain pokonali na wyjeździe dobrze spisujący się w tym sezonie Lorient 2:1 w 14. kolejce francuskiej ekstraklasy. Goście musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Argentyńczyka Lionela Messiego.
Jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu zmaga się z kontuzją ścięgna Achillesa. To budzi duży niepokój również wśród kibiców reprezentacji Argentyny – już 20 listopada zaczyna się mundial w Katarze. Wśród rywali „Albicelestes” w grupie C będzie Polska.
Pod nieobecność Messiego bohaterem paryżan okazał się inny słynny piłkarz z Ameryki Południowej – Neymar, który zdobył bramkę i zaliczył asystę.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski show! Polak jak gwiazda NBA (WIDEO)
Brazylijczyk trafił do siatki już w dziewiątej minucie.
Piłkarze piątego w tabeli Lorient wyrównali na początku drugiej połowy – strzelcem gola był Nigeryjczyk Teremas Moffi. Wkrótce potem Moffi mógł dać swojemu zespołowi prowadzenie, ale tym razem trafił w poprzeczkę.
Ostatnie słowo należało do obrońców tytułu. W 81. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Neymara gola głową strzelił Portugalczyk Danilo Pereira.
Prowadzący w tabeli paryżanie mają 38 punktów i wyprzedzają o pięć RC Lens. Wicelider już w sobotę pokonał na wyjeździe Angers 2:1. Całe spotkanie w ekipie gości rozegrał Przemysław Frankowski, a Łukasz Poręba był rezerwowym. W kadrze na mecz zabrakło kontuzjowanego Adama Buksy.
mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
