Kacper Przybyłko zdobył gola w piłkarskiej lidze MLS dla Chicago Fire w przegranym na wyjeździe 2:3 meczu z Toronto FC.
Polski napastnik wystąpił w podstawowym składzie i został zmieniony pod koniec spotkania. Bramkę na 2:1 zdobył w 66. min., gdy piłka po jego uderzeniu mocno skozłowała na polu karnym i wpadła do siatki.
ZOBACZ TAKŻE: Gabriel Slonina wybrał grę dla USA
Goście nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku w Toronto, gdyż hiszpański pomocnik Alejandro Pozuelo w odstępie siedmiu minut (71. i 78.) strzelił dwa gole, Najpierw wykorzystał rzut karny, a później trafił tuż pod poprzeczkę zza linii pola karnego.
“Strażacy” zajmują 14. – ostatnie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Mają na koncie zaledwie dwa zwycięstwa zanotowane w 14 występach.
Zdecydowanie wyżej w tej konferencji klasyfikowana jest drużyna New York Red Bulls – 4. miejsce z 23 pkt.
Patryk Klimala (ukarany żółtą kartką) w barwach Red Bulls rozegrał 67 minut. Jego zespół wygrał u siebie 4:1 z D.C. United. Wszystkie gole padły po przerwie. Dwa z nich dla nowojorczyków zdobył były rozgrywający stołecznej Legii Brazylijczyk Luquinhas. Była to pierwsza wygrana zespołu NY w roku 2022 na Red Bulls Arena. Gospodarze cztery gole strzelili u siebie po raz pierwszy od dwóch sezonów.
MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
