Meksykanie w pierwszym z trzech spotkań towarzyskich w USA wygrali w sobotę z Nigerią 2:1, a w niedzielę czeka ich jeszcze potyczka w Chicago z Ekwadorem.
ZOBACZ TAKŻE: Brazylia rozbiła Koreę Południową. Dublet Neymara
Argentyński trener Meksyku Gerardo “Tata” Martino zdecydował się niemal całkowicie przemeblować skład w porównaniu z meczem z Nigerią. Zagrali m.in. Jesus Corona z Sevilli i napastnik angielskiego Wolverhampton Raul Jimenez.
Od początku groźniej atakowali jednak “Urusi”, m.in. w Mathias Oliveira w 15. minucie trafił w słupek. W 35. po rzucie rożnym meksykański bramkarz instynktownie odbił piłkę po strzale głową Edinsona Cavaniego, ale wobec dobitki z bliska Matiasa Vecino był już bezradny.
Meksykanie odpowiedzieli dwoma akcjami Jesusa Corony, ale najpierw uderzył niecelnie, a później zbyt słabo, by zaskoczyć Sergio Rocheta.
Już w 16. sekundzie drugiej połowy było 2:0. Prawą stroną boiska przedarł się Facundo Pellistri, a Cavani mocnym strzałem pokonał Alfredo Tavalarę. Osiem minut później gwiazdor i kapitan reprezentacji Urugwaju zdobył drugiego gola – Damian Suarez wyłożył mu piłkę na 20. metr, a były zawodnik Paris Saint-Germain czy ostatnio Manchesteru United płaskim strzałem podwyższył na 3:0. Obecny bilans “Matadora” w drużynie narodowej to 129 występów i 56 trafień.
Urugwaj zwolnił później tempo, a Meksykanie nie potrafili poważnie zagrozić bramce przeciwnika.
Przyszli rywale biało-czerwonych zebrali wiele niepochlebnych recenzji. Hiszpański dziennik “Marca” w meksykańskim wydaniu napisał, że pierwsza połowa to było jedno z najgorszych 45 minut, jakie kibice “El Tri” mogli ostatnio oglądać, a inny komentarz wskazywał, że “Meksykanie wyglądali, jakby byli spaleni słońcem Arizony”. “Słabiutki występ w przygotowaniach do Kataru, tylko dwa celne strzały przez 90 minuty” – podsumowała z kolei gazeta “AS”
Meksyk – Urugwaj 0:3 (0:1).
Bramki: Matias Vecino (35), Edinson Cavani dwie (46, 54). Sędzia: Juan Calderon (Kostaryka).
Skład Meksyku: Alfredo Tavalara – Julian Araujo, Cesar Montes, Jesus Angulo (58. Fernando Beltran) – Jorge Sanchez, Erick Gutierrez (58. Hector Herrera), Edson Alvarez, Gerardo Atreaga (58. Jesus Gallardo) – Jesus Corona (75. Rodolfo Pizarro), Raul Jimenez, Alexis Vega (75. Roberto Alvarado).
fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl