To był jeden z najbardziej zaciętych i emocjonujących meczów pierwszego tygodnia Ligi Narodów siatkarzy! Reprezentacja Niemiec wygrała z Serbią 3:2, choć przegrywała 1:2 i 16:21 w czwartej partii. Twarde granie, pełne zwrotów akcji, cztery sety na przewagi – to mogło się podobać siatkarskim kibicom. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego zakończyli turniej w Ottawie z bilansem meczów 3–1.
Pierwszy set starcia Serbów z Niemcami toczył się początkowo przy przewadze podopiecznych Igora Kolakovicia, ale w końcówce inicjatywę przejęli Niemcy. Wygrali walkę na przewagi, a ostatni punkt zdobył asem serwisowym Moritz Reichert (27:25).
Zobacz także: Siatkarska Liga Narodów. Skład reprezentacji Polski na turniej w Quezon City
W drugiej odsłonie w podobnych okolicznościach wygrali Serbowie. Reprezentacja Niemiec miała piłkę setową przy stanie 24:22, ale rywale zdołali odwrócić losy seta (25:27). Trzeciego seta pewnie wygrali siatkarze reprezentacji Serbii (18:25).
Czwarta odsłona miała niesamowity przebieg. Serbowie wyraźnie przeważali i przy stanie 16:21 mogli właściwie rozpocząć odliczanie do końca meczu. Niemcy zerwali się do walki. Świetną zmianę dał rozgrywający Johannes Tille, dobrze prezentował się środkowy Lukas Maase. Poszła punktowa seria, zwieńczona asem Tille (21:23) i znów seta rozstrzygała rywalizacja na przewagi. Niemcy ją wygrali, a wynik na 28:26 ustalił Linus Weber.
Spotkanie zwieńczył tie-break, który również przyniósł sporo emocji. Niemcy wypracowali sobie przewagę 5:8, by kilka chwil później przegrywać 8:9. Serbowie uzyskali przewagę, ale niemieccy siatkarze odrobili straty – po asie Reicherta było 13:13. Końcówka znów przyniosła emocje i czwartą w tym meczu grę na przewagi. Walkę rozstrzygnął punktową zagrywką Christian Fromm (18:16).
Skrót meczu Niemcy – Serbia:
Niemcy na inaugurację pewnie pokonali 3:0 Kanadę, po dobrym meczu Fromma (18 punktów) i Reicherta (14). W starciu z Argentyną udanie zaczęli, wygrali pierwszą odsłonę, ale później inicjatywę przejęli rywale. Niemcy przegrali 1:3. Kolejny mecz to wyrównana konfrontacja z Bułgarią, wygrana 3:2 (15:10 w tie-breaku). Tym razem w roli głównej w niemieckiej ekipie wystąpili Fromm (21 punktów) i środkowy Tobias Krick (17, w tym 5 blokiem). Na zakończenie turnieju wygrali po dreszczowcu z Serbią…
Oczywiście nowy szkoleniowiec niemieckiej kadry nie miał do dyspozycji wszystkich siatkarzy. Na ten moment w kadrze nie występuje największa gwiazda Niemców – atakujący Georg Grozer. Nie grali też m.in. Moritz Karlitzek, Ruben Schott czy Lukas Kampa. W podobnej sytuacji byli jednak szkoleniowcy innych ekip. Co najważniejsze, Michał Winiarski, który na turnieju w Ottawie zadebiutował w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec, może mówić o dobrym otwarciu.
Niemcy – Serbia 3:2 (27:25, 25:27, 18:25, 28:26, 18:16)
Przejdź na Polsatsport.pl
