
W skrócie
-
Na trasie S19 w Stojeszynie doszło do karambolu z udziałem 18 pojazdów.
-
12 osób odniosło obrażenia, z których dziewięć przewieziono do szpitala.
-
Droga przez całą noc była zablokowana; po wielu godzinach trasa stała się przejezdna
Do karambolu na drodze S19 w kierunku Rzeszowa doszło w piątek przed godziną 21. Na miejscu zdarzenia panowała wtedy gęsta mgła.
Jak poinformowała policja w zdarzeniu brało udział w sumie 18 pojazdów: 13 samochodów osobowych, dwie ciężarówki i trzy busy. Początkowe informacje mówiły o 26 pojazdach biorących udział w wypadku, jednak osiem samochodów zdołało się zatrzymać o czasie i uniknąć zderzenia.
Karambol na drodze S19. Są poszkodowani
– W sumie 12 osób zostało poszkodowanych, a dziewięć trafiło do szpitala. Obrażenia nie zagrażają ich życiu – powiedział w sobotę rano polstanews.pl podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
„Na miejscu został powołany Sztab Kryzysowy, który udostępnił namiot dla potrzebujących oraz strażnicę w miejscowości Stojeszyn” – przekazał w komunikacie podkom. Karbowniczek. Zaznaczył również, że na miejscu nadal trwają „intensywne czynności” służb „przy udziale biegłego z zakresu wypadków drogowych pod nadzorem prokuratora”.
Według rzecznika lubelskiej policji „pojazdy biorące udział w zdarzeniu po czynnościach na bieżąco są usuwane z drogi„. Trasa przez całą noc była zablokowana – utrudnienia zakończyły się przed godz. 9.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z panującą w regionie gęstą mgłą, która w znacznym stopniu ogranicza widoczność. Warunki na drodze utrudniają jeszcze dodatkowa mokra i śliska nawierzchnia.

