Dwoje Kenijczyków, Etiopczyk i Ukrainka – to zwycięzcy tegorocznych maratonów w Poznaniu i Krakowie, które odbyły się w niedzielę. Łącznie w Cracovii Półmaratonie Królewskim i Poznań Maratonie pobiegło około 10 tysięcy osób z kilkudziesięciu krajów. Pod Wawelem ścigało się blisko sześć tysięcy zawodników, a w stolicy Wielkopolski – ponad cztery tysiące.
W niedzielę rano wystartowały 21. Poznań Maraton i 8. krakowski Cracovia Półmaraton Królewski – to biegi, w których w tym roku wystartowało łącznie około 10 tysięcy osób. Obie imprezy cieszyły się znacznym zainteresowaniem obcokrajowców – często mieszkających w Polsce – którzy zajęli najwyższe miejsca na podiach.
W 21. Poznań Maratonie wzięły udział niespełna cztery tysiące osób, a w 21. Cracovia Półmaratonie Królewskim – blisko sześć tysięcy.
Uczestnicy 21. Poznań MaratonuPAP/Jakub Kaczmarczyk
Uczestnicy 8. Cracovia Półmaratonu KrólewskiegoPAP/Art. Service2
Uczestnicy 8. Cracovia Półmaratonu KrólewskiegoPAP/Art. Service2
Najlepszy z Polaków czwarty
W Poznaniu pierwszy na mecie zameldował się Etiopczyk Bazy Hayla, który pokonał cały dystans w nieco ponad dwie godziny i 11 minut. Pierwszą kobietą na finiszu była Kenijka Caroline Kilel, która ukończyła bieg z wynikiem dwóch godzin i 27 minut. Najlepszy z Polaków – Krzysztof Gosiewski – ukończył wydarzenie na siódmej pozycji.
Kenijka Caroline Kilel, zwyciężczyni 21. Poznań MaratonuPAP/Jakub Kaczmarczyk
Lekkoatleta Zawiszy Bydgoszcz przyznał, że jego wynik „jest poniżej planu”. Nie kryje jednak zadowolenia z wyścigu. – Zrobiłem, co mogłem i już w pewnym momencie po prostu chciałem być najszybszym Polakiem. Startowałem tutaj po raz pierwszy i było naprawdę super. Dużo ludzi na ulicach, dużo krzyku, słowa otuchy, wsparcia – relacjonował Gosiewski.
Z kolei w Krakowie wyścig zwyciężył Kenijczyk Eric Leon Ndiema, któremu ukończenie półmaratonu zajęło godzinę i dwie minuty. Najszybszą kobietą okazała się Ukrainka Wiktoria Kaluzna, która przybiegła na metę 10 minut po Nndiemie. Najszybszym Polakiem był Mateusz Kaczor, który przybiegł na metę jako czwarty o nieco ponad minutę później od zwycięzcy. Jednocześnie pobił swój życiowy rekord.
Kenijczyk Erick Leon Ndiema, zwycięzca 8. Cracovia PółmaratonuPAP/Art. Service2
– Postanowiłem, że w tym biegu od początku dam z siebie wszystko, do piątego kilometra trzymałem się trójki Kenijczyków, ale potem oni odskoczyli, choć miałem nadzieję, że dogonię choć jednego z ich – powiedział dziennikarzom Kaczor.
Uczestnicy 21. Poznań MaratonuPAP/Jakub Kaczmarczyk
42 kilometry w Poznaniu – w Krakowie o połowę mniej
Biegacze w Poznaniu mieli do pokonania ponad 42 kilometry. Organizatorzy zmienili trasę tegorocznego biegu względem wcześniejszych edycji – tak, by można było ją pokonać szybciej. – Startujemy z ulicy Grunwaldzkiej, pokonujemy ulicę Polską, Bukowską, Arciszewskiego, Hetmańską, samiutkie centrum miasta, Garbary, Sołacz, Golęcin i ponownie Międzynarodowe Targi Poznańskie – powiedział w TVN24 Łukasz Miadziołko, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. Dodał, że zwycięzcy otrzymują 10 tysięcy złotych, a za pobicie rekordu maratonu przysługuje dodatkowe 10 tysięcy złotych. – Zawodnicy tak zwanej „elity” mają o co walczyć – przyznał Miadziołko.
Trasa 21. Poznań Maratonumarathon.poznan.pl
W Krakowie trasa była o połowę krótsza – jej długość wyniosła 21 kilometrów. Trasa prowadziła między innymi przez Podgórze, Błonia i Stare Miasto, spore jej fragmenty zostały wytyczone wzdłuż bulwarów. Start i finisz znajdywały się w Tauron Arenie Kraków.
Trasa 8. Cracovia Półmaratonu Królewskiegokrakow.pl
Po trzyletniej przerwie biegacze w Krakowie mieli też okazję rywalizować w biegu na dystansie pięciu kilometrów, który odbywał się pod hasłem „Biegiem do Igrzysk”. Było to pierwsze wydarzenie promujące III Igrzyska Europejskie. Gospodarzem tej imprezy będzie Kraków i Małopolska, a odbędzie się ona na przełomie czerwca i lipca przyszłego roku.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk