CIA przesłała do Kongresu USA raport inspektora generalnego, krytykujący lekarzy z Biura Służb Medycznych Centralnej Agencji Wywiadowczej za niewłaściwe podejście w przeszłości do dolegliwości nazwanych syndromem hawańskim – napisał „New York Times”, powołując się na „osoby poinformowane o ustaleniach” dokumentu. Gazeta przekazała, że pacjenci z niepokojącymi objawami mieli problem z dostępem do szybkiej opieki medycznej.
Raport inspektora generalnego jest krytyczny wobec sposobu, w jaki czołowi lekarze Centralnej Agencji Wywiadowczej, pracujący w jej Biurze Usług Medycznych, zajmowali się niewyjaśnionymi incydentami związanymi z tak zwanym syndromem hawańskim w latach 2016-2020 Dokument, który w środę CIA przekazała do Kongresu, jest w dużej mierze tajny. Ofiary wezwały w piątek władze do odtajnienia całego raportu, a przynajmniej jego wniosków.
Syndrom hawański
„Dyplomaci i urzędnicy CIA zaczęli zgłaszać dolegliwości wynikające z dziwnych incydentów poczynając od 2016 roku w Hawanie. Później także pracownicy rządowi i członkowie ich rodzin przebywający w Chinach, Austrii, Serbii i innych miejscach zgłaszali objawy” – pisze „NYT”. Te dolegliwości to miedzy innymi przewlekły ból głowy, zawroty głowy i nudności.
Wielu ekspertów badających skany mózgów ofiar jest przekonanych, że przynajmniej część zdarzeń mogła zostać spowodowana przez ukierunkowaną energię lub fale radiowe.
„New York Times” zwraca uwagę, że w czasie kadencji prezydenta Donalda Trumpa, wielu urzędników – także w samej CIA – było sceptycznie nastawionych do takich twierdzeń. Stało się to pod wpływem dokumentu FBI, w którym oceniono, że wiele spośród przypadków może być reakcjami psychosomatycznymi. Kolejne badania przeprowadzone przez zewnętrznych ekspertów wykazały jednak, że znacznej części stwierdzonych, fizycznych uszkodzeń mózgu nie można wytłumaczyć stresem lub chorobą o podłożu psychicznym.
CZYTAJ: Raport: dyplomaci i agenci dotknięci „syndromem hawańskim” mogli być poddani impulsom elektromagnetycznym
Ambasada USA na KubieU.S. Department of State
Agencja płaci ofiarom
„Raport pojawia się w momencie, kiedy agencja zaczęła dokonywać płatności na rzecz niektórych ofiar anormalnych, zdaniem rządu, incydentów zdrowotnych. Ofiary były sfrustrowane wnioskami wywiadu, że schorzenia nie były wynikiem ogólnoświatowej kampanii wrogiego kraju, jakim jest Rosja” – zauważył „NYT”.
Przytoczył wypowiedź jednej z ofiar syndromu, Marka E. Polymeropoulosa z CIA, który – jak twierdzi – doświadczył objawów w czasie podróży do Moskwy w 2017 roku. „Opóźnienie w zapewnieniu opieki zdrowotnej, czego wielu doznało, skomplikowało ich powrót do zdrowia” – argumentował.
Rzeczniczka CIA Susan Miller w cytowanym przez nowojorski dziennik oświadczeniu przekazała, że agencja „podjęła kroki w celu poprawy opieki zdrowotnej zapewnianej funkcjonariuszom, którzy zgłaszali objawy syndromu hawańskiego”.
Źródło zdjęcia głównego: U.S. Department of State