Luksemburg jest zaniepokojony informacjami o korozji reaktorów w przygranicznej francuskiej elektrowni atomowej Cattenom w Mozeli we Francji. Tę kwestię poruszono na nieformalnym spotkaniu ministrów ds. środowiska w Amiens, które zostało zorganizowane w ramach francuskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
– Czy reaktory elektrowni Cattenom są dotknięte korozją, podobnie, jak pięć innych francuskich reaktorów, gdzie zauważono korozję? – pytał minister energetyki Luksemburga Claude Turmes podczas nieformalnego spotkania ministrów ds. środowiska.
Minister Turmes i minister ds. środowiska Carole Dieschbourg wysłali w minionym tygodniu list do francuskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego (ASN) z prośbą o wyjaśnienie sytuacji w elektrowni jądrowej – podała agencja AFP.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Minister energetyki Luksemburga Claude Turmes PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Znajdujący się w Normandii reaktor Penly, który wykazuje korozję, należy do grupy reaktorów 1300 MW tej samej generacji, co w Cattenom – ostrzegają eksperci.
Prezes ASN Bernard Doroszczuk określił w środę problem korozji jako „poważny”, w szczególności dlatego, że „ma on potencjalnie rodzajowy charakter”, to znaczy, że może dotyczyć całej grupy reaktorów.
Elektrownia atomowa Cattenom w Mozeli we Francji (zdjęcie z 2014 roku)Reuters Archive
Luksemburg od lat domaga się zamknięcia Cattenom
Koncern EDF podjął się do końca miesiąca przeglądu dokumentacji z kontroli przeprowadzonych w przeszłości nad całą francuską „flotą jądrową”.
W zależności od wyników tego przeglądu, w przypadku pojawienia się podejrzeń o korozję, może być konieczne przeprowadzenie fizycznych kontroli reaktorów, a następnie naprawy w zależności od wyników przeglądu. Może to wymagać wyłączenia reaktorów – podała agencja AFP.
Luksemburg od lat domaga się zamknięcia centrali Cattenom. Już w 2016 roku premier Luksemburga Xavier Bettel wyrażał obawy, że ewentualna awaria w centrali zagrażałaby istnieniu tego państwa.
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive