Rosjanie przeprowadzili nalot na Siewierodonieck, ostatni duży ukraiński bastion w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy – poinformował we wtorek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Dodał, że agresorzy uderzyli w cysternę z kwasem azotowym w zakładach chemicznych. Nie ma informacji o poszkodowanych.
“Nalot w Siewierodoniecku” – napisał we wtorek na Telegramie Serhij Hajda. Szef władz obrodu ługańskiego przekazał, że Rosjanie “uderzyli w cysternę z kwasem azotowym” w zakładach chemicznych.
Hajdaj opublikował również zdjęcia, na których widać unoszący się nad miastem różowy obłok. Zaapelował do mieszkańców obwodu, by pozostawali w schronach i obserwowali kierunek wiatru. Zaznaczył, że kwas azotowy jest niebezpieczny dla człowieka przy wdychaniu, połykaniu oraz w razie kontaktu ze skórą i błonami śluzowymi.
Serhij Hajdaj przekazał również, że “większość Siewierodoniecka jest kontrolowana przez Rosjan”. Zapewnił jednak, że miasto nie jest okrążone.
Ocenił, że zniszczenia tam są już prawie tak duże, jak w miastach Rubiżne czy Popasna. Infrastruktura krytyczna została zniszczona prawie całkowicie, uszkodzono 90 procent budynków mieszkalnych, w tym 60 procent nie jest w stanie nadającym się do remontu – przekazał.
W związku z ostrzałami do liczącego przed wojną ok. 100 tysięcy mieszkańców miasta nie można zawieźć pomocy humanitarnej. Niemożliwa jest też ewakuacja ludzi.
Źródło zdjęcia głównego: t.me/luhanskaVTSA