We wtorek w Warszawie żołnierze szkolą się z obsługi systemu Patriot. – Chodzi o przemieszczenie jednostki, zajęcie stanowiska. Chodzi także o to, żeby zgrać poszczególne elementy tworzące zespół Patriotów – mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który obserwował ćwiczenia.
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak we wtorek obserwował szkolenie załóg baterii przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot na lotnisku Warszawa-Babice na stołecznym Bemowie. Z obsługi Patriotów szkolą się tam żołnierze z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej, która jako pierwsza otrzymała Patrioty.
Patrioty w WarszawiePAP/Rafał Guz
Błaszczak: ćwiczenia mają charakter odstraszający
– Są to ćwiczenia zaplanowane. Chodzi o przemieszczenie jednostki, zajęcie stanowiska, chodzi także o to, żeby zgrać poszczególne elementy tworzące zespół Patriotów – powiedział minister.
Dodał, że co do zasady wojsko apeluje o nieinformowanie o takich działaniach, ale – przekonywał – o tych ćwiczeniach resort obrony świadomie poinformował kilka dni temu. – Pewne ćwiczenia będziemy jednak świadomie pokazywać. Te ćwiczenia mają charakter odstraszający agresora. Pokazujemy gotowość bojową Wojska Polskiego – mówił.
Szef MON poinformował, że jeszcze w tym tygodniu zespół złożony z żołnierzy z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej wyjedzie na szkolenie do USA. – Po powrocie przyjedzie już z doświadczeniami związanymi z wprowadzaniem systemu zarządzania polem walki. Najnowocześniejszego systemu – powiedział Błaszczak.
Mariusz BłaszczakPAP/Rafał Guz
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz