Władimir Putin obrał drogę, która prowadzi go do katastrofy, nie ma żadnej wątpliwości – powiedział w “Faktach po Faktach” były szef MSZ i wieloletni dyplomata profesor Adam Daniel Rotfeld, komentując rosyjską inwazję na Ukrainę. Wyjaśniał, że “katastrofa” polega między innymi na tym, że Rosja wkroczyła na drogę “bez wyjścia”.
Profesor Adam Daniel Rotfeld z wydziału “Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego, były minister spraw zagranicznych oraz wieloletni dyplomata, mówił w “Faktach po Faktach” w TVN24 o rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jego zdaniem rosyjski prezydent Władimir Putin “obrał drogę, która prowadzi go do katastrofy”.
– A ta katastrofa polega na tym, że Rosja wkroczyła na drogę nie tylko bez wyjścia, ale na drogę, która jest swego rodzaju zapowiedzią, że Rosja się będzie zmieniać w tym kierunku, że stanie się dyktaturą policyjno-wojskową, ponieważ wojna będzie trwała wiecznie – mówił. – Wiecznie, znaczy tak długo, dopóki ta elita, która sprawuje dzisiaj władzę w Rosji, pozostanie u władzy – wyjaśniał.
Ocenił przy tym, że “gdyby nawet Putin nagle odszedł, dobrowolnie czy został usunięty, to ta elita pozostanie u władzy”. – To są dziesiątki i setki tysięcy [osób – przyp. red.] skorumpowanego policyjno-wojskowego aparatu – podkreślił. – W związku z tym demokratyzacja Rosji jest koniecznością. Koniecznością dla Rosji, w interesie Rosji – dodał Rotfeld.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24