Władimir Putin po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa zwrócił się do obywateli w telewizyjnym oświadczeniu. W nim uderzył w Zachód, zarzucając mu ignorowanie rosyjskich żądań w sferze bezpieczeństwa i oskarżając o „szantaż” sankcjami. Wcześniej rosyjski prezydent uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, na którym omówiono między innymi kwestię uznania niepodległości ogłoszonych przez separatystów tak zwanych republik ludowych – donieckiej i ługańskiej.
W poniedziałek na Kremlu obyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Rosji w sprawie sytuacji na wschodzie Ukrainy. Na naradzie – oprócz Władimira Putina – wypowiadali się przedstawiciele władz, którzy zasiadają w Radzie, w tym premier Michaił Miszustin, szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, szefowie resortów siłowych i obu izb parlamentu Rosji. Większość apelowała o uznanie niepodległości Donbasu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Separatyści chcą od Moskwy uznania niepodległości
Putin zwrócił się do obywateli
Po godzinie 21 (19 czasu polskiego) Putin wygłosił oświadczenie transmitowane w telewizji rosyjskiej. Ocenił w nim, że Majdan nie przybliżył Ukraińców do demokracji, a władze Ukrainy nie są zainteresowane pokojowym rozwiązaniem sytuacji w Donbasie.
Putin w przemówieniu przekonywał, że stopień zagrożeń dla Rosji wzrasta, a Moskwa ma „pełne prawo” podejmować kroki w odpowiedzi. Rosyjski prezydent wyraził też obawy przed wstąpieniem Ukrainy do NATO.
Oskarżając Zachód, Putin stwierdził, że zignorowano żądania Rosji w sferze bezpieczeństwa, a Moskwę próbuje się szantażować sankcjami.
Pod koniec przemówienia stwierdził, że jego zdaniem konieczne jest uznanie niepodległości Doniecka i Ługańska. Po przemówieniu Putin podpisał dekret o uznaniu separatystycznych „republik ludowych” w Donbasie.
Telewizyjne wystąpienie Władimira PutinaPAP/EPA/Anatoly Maltsev
Agencja TASS przypomniała, że telewizyjne przemówienia Putina do obywateli – z wyjątkiem przemówień związanych ze świętami – były przed epidemią COVID-19 dość rzadkim formatem. Obliczono, że od 2000 roku – nie licząc życzeń noworocznych, a także telewizyjnych przemówień i konferencji prasowych – występował w takiej formie 18 razy.
„Prezydent Francji i kanclerz Niemiec wyrazili rozczarowanie takim rozwojem sytuacji”
Służby prasowe Kremla wcześniej przekazały, że o rezultatach posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Putin poinformował przywódców Niemiec i Rosji – Olafa Scholza i Emmanuela Macrona.
„Dzisiaj również napłynęły apele władz DRL i ŁRL (Doniecka i Ługańska „republiki ludowe”) o uznanie ich suwerenności w związku z agresją militarną władz ukraińskich, zmasowanymi ostrzałami Donbasu” – napisano w komunikacie. „Uwzględniając to wszystko, prezydent Rosji poinformował, że w najbliższym czasie ma zamiar podpisać odpowiedni dekret” – zapowiedziano.
Przekazano, że „prezydent Francji i kanclerz Niemiec wyrazili rozczarowanie takim rozwojem sytuacji”, a także to, że podczas rozmowy „wyrażono gotowość do dalszych kontaktów”.
Macron po tych informacjach zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego w celu omówienia sytuacji między Ukrainą a Rosją.
Konflikt w Donbasie
Konflikt zbrojny na wschodzie Ukrainy trwa od 2014 roku, kiedy po ucieczce z kraju prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza i aneksji Krymu przez Rosję wspierani przez Moskwę separatyści utworzyli dwie samozwańcze republiki ludowe – doniecką i ługańską.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło ponad 13 tysięcy osób. Według Kijowa w wyniku konfliktu śmierć poniosło około 14 tysięcy ludzi.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Anatoly Maltsev