Trwa ukraińska inwazja Rosji na Ukrainę. – Wróg nie robi postępów, Kijów broni się, kolejne uderzenia rakietowe nic nie robią – powiedział w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski. – Bóg widzi wszystko i w końcu zareaguje. Zareaguje tak, że nie będziecie mieli się gdzie schować – dodał, zwracając się do agresorów.
Od 24 lutego trwa wojna na Ukrainie rozpętana przez Rosję. Ukraińcy odpierają ataki między innymi w Charkowie i w Kijowe. W czwartek nad ranem ukraińskie władze podały, że Rosjanie po ciężkich walkach przejęli kontrolę nad Chersoniem na południu kraju.
Zełenski: my i Bóg nie zapominamy
W czwartek przed południem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował – w mediach społecznościowych – odezwę do narodu.
– Dalej stoimy. Okupanci byli zmuszeni do zmiany taktyki, uderzenia rakietowe na miasta Ukrainy są dowodem na to, że nie są w stanie zrobić niczego na naszej ziemi. Wzmocnienie naszej obrony jest widoczne. Wróg nie robi postępów, Kijów broni się, kolejne uderzenia rakietowe nic nie robią – mówił.
Podkreślił, że Rosjanie „chcą zniszczyć naszą Odessę, ale zobaczę tylko dno Morza Czarnego”.
– Bóg widzi wszystko i w końcu zareaguje. Zareaguje tak, że nie będziecie mieli się gdzie schować, nie będzie miejsca, gdzie będziecie w stanie przeżyć odpowiedź od Boga – powiedział prezydent.
– Odbudujemy każdy budynek, każdą ulicę, każde miasto. Będziecie płacić reparacje. Przed wszystkimi nami odpowiecie za to, co zrobiliście naszemu państwu. My i Bóg nie zapominamy. Przyszliście zabrać nam wszystko, co tak długo budowaliśmy – zapowiedział Zełenski.
Wołodymyr ZełenskiVolodymyr Zelenskyy/facebook
Źródło zdjęcia głównego: Volodymyr Zelenskyy/facebook