Prezydent Władimir Putin został osłabiony decyzją o inwazji na Ukrainę, ale zmiana na szczycie władzy w Rosji jest mało prawdopodobna ze względu na autokratyczny charakter jej systemu politycznego – twierdzi anonimowo jeden z zachodnich urzędników w rozmowie z Reutersem. Jego zdaniem niepowodzenia Rosjan na froncie i polityczny chaos związany z decyzją o inwazji „muszą oznaczać, że ludzie coraz więcej mówią o zmianie władzy, mówią więcej o tym, co będzie dalej, wyobrażają sobie życie” bez Putina u władzy.
Według pragnącego zachować anonimowość zachodniego urzędnika Władimira Putina osłabił „ten naprawdę katastrofalny błąd”, jakim była inwazja na Ukrainę. „Widzimy rosyjskie wojsko upokorzone na polu bitwy przez Ukrainę” – dodaje.
Rozmówca Reutersa zauważa jednocześnie, że wojna wzmocniła ukraińską państwowość i NATO, osłabiając tym samym Putina. „Ludzie widzą, że popełnił duży błąd. Oni (Rosjanie) nie mieli planu B – myśleli, że to będzie naprawdę łatwe” – dodaje. Jego zdaniem niepowodzenia Rosjan na froncie i polityczny chaos związany z decyzją o inwazji „musi oznaczać, że ludzie coraz więcej mówią o zmianie władzy, mówią więcej o tym, co będzie dalej, wyobrażają sobie życie bez” Putina u władzy – komentuje dalej urzędnik, zaznaczając jednocześnie, że nie twierdzi, że taka gruntowna zmiana mogłaby nastąpić w najbliższym czasie. Podkreśla, że choć zmiana przywódcy w Rosji jest „mało prawdopodobna”, to jednak połowa lat dwudziestych XXI wieku zaczyna wyglądać „bardziej interesująco”
Kolejne wybory prezydenckie w Rosji odbędą się w 2024 roku. Putin nie zadeklarował jeszcze, czy będzie kandydował ponownie.
„NYT”: przedstawiciele rosyjskich władz wojskowych rozmawiali o możliwości użycia broni jądrowej w Ukrainie
Zwrot Rosji ku Azji
Reuters cytuje też wypowiedź samego Putina, który stwierdził, że nie żałuje rozpoczęcia tego, co nazywa „operacją specjalną” Rosji przeciwko Ukrainie, i traktuje wojnę jako przełomowy moment, w którym Rosja „w końcu oparła się aroganckiej hegemonii Zachodu po dziesięcioleciach upokorzeń od upadku w 1991 roku Związku Radzieckiego”.
Po tym, jak Zachód nałożył na Moskwę najsurowsze sankcje we współczesnej historii z powodu wojny, Putin mówi, że Rosja zwraca się w kierunku Azji, a zwłaszcza Chin.
Xi w liście gratulacyjnym chwali „strategiczne partnerstwo” z Rosją
Władimir PutinPAP/EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL / SPUTNIK
Największa konfrontacja z Zachodem od 60 lat
Reuters w swoim komentarzu pisze, że wojna w Ukrainie pochłonęła już dziesiątki tysięcy ofiar i wywołała największą konfrontację z Zachodem od czasu kryzysu kubańskiego w 1962 roku, kiedy supermocarstwa z czasów zimnej wojny stanęły na krawędzi wybuchu wojny nuklearnej. Zarówno ukraińskie, jak i rosyjskie siły okopują się na zimę, bo temperatury zaczynają spadać, a wojna prawdopodobnie będzie nadal „długim, trudnym i krwawym konfliktem” – wskazuje anonimowy urzędnik. Agencja wylicza, że po nakazie częściowej mobilizacji Putina z 21 września, co najmniej 400 tysięcy Rosjan opuściło kraj, oprócz tych obywateli, którzy wyjechali wkrótce po rozpoczęciu inwazji.
Rozmówca Reutersa wskazuje też, że rosyjska gospodarka, w związku z licznymi sankcjami, skurczy się o co najmniej 4,5 procenta w 2022 roku, a jeszcze bardziej skurczy się w przyszłym roku. Twierdzi także, że na razie nic nie wskazuje na to, by Rosja była gotowa do poważnych negocjacji ze stroną ukraińską. I prognozuje, że „to będzie nadal długi, trudny, krwawy konflikt”.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL / SPUTNIK