W pierwszym niedzielnym meczu Polska – USA, Iga Świątek w dwóch setach (4:6, 4:6) przegrała z Coco Gauff. To postawiło polski zespół w arcytrudnym położeniu. Stało się jasne, że do przedłużenia szans związanych z wygraną w United Cup 2025, potrzebna jest wygrana w rywalizacji singlistów Huberta Hurkacza.

Hubert Hurkacz – Taylor Fritz. Świetna batalia w finale United Cup

Wrocławianin miał jednak wysoko zawieszoną poprzeczkę. Hurkacz musiał bowiem stawić czoła Taylorowi Fritzowi. Amerykanin to obecnie numer 4 w rankingu ATP. Polak, po poważnej kontuzji odniesionej w ubiegłym roku podczas Wimbledonu, znajduje się pod koniec drugiej dziesiątki światowego zestawienia.

Hurkacz pierwsze seta z Fritzem przegrał, podobnie jak Świątek z Gauff, w stosunku 4:6. W tak równym meczu okazało się, że do sukcesu potrzebne będzie tylko jedno przełamanie do wygrania partii. Fritz dokonał tego w piątym gemie (3:2), ale w drugim secie naciął się w dwunastej odsłonie (7:5).

Co jednak najbardziej imponujące, na korcie w Sydney można było zaobserwować Hurkacza w naprawdę bardzo dobrym wydaniu. Wrocławianin miał swój najmocniejszy argument, czyli serwis, ale dokładał też ofensywną grę, naciskając na faworyta spotkania.

O losach rywalizacji zadecydował tie-break trzeciego seta. Pierwsza partia, przypominając, 6:4 dla Fritza, w drugiej triumfował Polak 7:5. Kluczowy okazał się być błąd na 3:5 po stronie wrocławianina, przy swoim serwisie. Dobrze dysponowany Fritz, mając dwa punkty przy własnym podaniu, nie wypuścił takiej okazji.

Tym samym to USA zdobyło United Cup, zdobywając kluczowe dwa punkty w meczach singlowych.

United Cup 2025. Reprezentacja Polski w światowej czołówce

Polska drużyna z kompletem zwycięstw zakończyła rozgrywki grupowe. Reprezentacja w obu przypadkach wygrała 2:1, najpierw z Norwegią, a następnie z Czechami. Jeszcze efektowniej było w ćwierćfinale, w którym Polska aż 3:0 ograła Wielką Brytanię. Jak się okazało, w półfinale polski team również pokazał klasę, eliminując Kazachstan.

Bardzo dobrze zaprezentowała się Iga Świątek. Liderka drużyny zwyciężyła zarówno w singlu, jak i mikście, najpierw w duecie z Janem Zielińskim (vs Norwegia), a następnie Hubertem Hurkaczem (vs Czechy). Do tego wiceliderka rankingu WTA dorzuciła cenny triumf w ćwierćfinale, po bardzo dobrym meczu przeciwko rewelacyjnej Brytyjce Katie Boulter. Ostatnia wygrana to półfinałowa bitwa z Jeleną Rybakiną. Porażka przyszła dopiero w finale, po porażce z Gauff.

Warto przypomnieć, że w przypadku historii United Cup, polskiemu tenisowi idzie bardzo dobrze. Dotychczas rozegrano dwa finały, a w jednym z nich – tym ubiegłorocznym (2023/24) – wystąpiła reprezentacja Polski. Ostatecznie Świątek i Hurkacz ulegli kadrze Niemiec, reprezentowanej przez Angelikę Kerber (przegrała ze Świątek), Alexa Zwieriewa (wygrał z Hurkaczem) i debel Laura Siegemund / Alexander Zwieriew (ograł duet Świątek/Hurkacz). W premierowej edycji USA w finale zmiażdżyło Italię aż 4:0.

Dodatkowo Polska, jako jedyna reprezentacja w historii trzech edycji United Cup, za każdym razem meldowała się co najmniej w półfinale rozgrywek. Co więcej, drugi raz z rzędu polska drużyna stanęła do walki w bezpośredniej grze o tytuł.


Wkrótce więcej informacji

Udział
Exit mobile version