– To prawdopodobnie wał boczny został uszkodzony i przerwany, który jest w przedniej części tego urządzenia – wyjaśniał rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski. Wskazał, że woda wlewa się do Stronia Śląskiego. – To już nie jest dramat, to jest tragedia – podkreślił.
Sytuacja w Stroniu Śląskim po przerwaniu tamy jest tragiczna. Dowodzą tego zamieszczone w mediach społecznościowych katastroficzne zdjęcia i nagrania. Widoczny na fotografii budynek, to komisariat policji.
„Woda z całym impetem wdziera się w zabudowania, ulice. Porywa wszystko na swojej drodze!” – czytamy we wpisie.
Stronie Śląskie. Tama została przerwana. Walą się budynki
Potężne uderzenia wody sprawiły, że w mieście walą się budynki. – To jest ogromna siła – mówi Grzegorz Walijewski. – Te budynki nawet się nie przesuwają. Na nagraniach widać, że jeden z budynków Stroniu Śląskim jest po prostu burzony przez wodę, ta woda go zmiata i go nie ma.
Kanał Sieć Obserwatorów Burz podał w mediach społecznościowych, że woda „zmierza rzeką Biała Lądecka w dół zlewni Nysy Kłodzkiej„. Potężna fala powodziowa ze Strona Śląskiego zbliża się do Lądka Zdroju, które już z trudem radzi sobie z wielką wodą.
Stronie Śląskie i Lądek Zdrój. Sytuacja jest katastrofalna
Miejscowości Stronie Śląskie i Lądek Zdrój zostały całkowite odcięte. Właściwie nie można tam dojechać, dostać się mogą jedynie służby ratunkowe.
W obu miastach przeprowadzono ewakuację ludności, rzeki wystąpiły tam z koryt, a woda zalała zabudowania. Stronie Śląskie i Lądek Zdrój to miejscowości, przez które przepływa rzeka Biała Lądecka, a przez Stronie dodatkowo Morawka.
Na ratunek policja wysłała kolejny śmigłowiec Black Hawk. Ma pomóc w ewakuacji odciętych przez wodę osób. Na południowym zachodzie i południu działają jednostki WOT, oraz straży pożarnej z całej Polski.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!