Asteroida 16 Psyche, która znajduje się między Marsem a Jowiszem ma 210 kilometrów średnicy i niewyobrażalną wartość. Oszacowano ją na 10 kwadrylionów dolarów, czyli kilkadziesiąt tysięcy razy więcej, niż wynosi roczne PKB całej kuli ziemskiej. W przeliczeniu to nawet 37 biliardów złotych.
Czeka ogromny kosmiczny skarbiec
– Asteroida składa się w 95 procentach z metalu i jest naprawdę wielka – mówi Tracy Drain z Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA (Jet Propulsion Laboratory).
NASA chce dotrzeć na planetoidę, zbadać ją, a następnie opracować plan pozyskiwania tworzących ją minerałów.
ZOBACZ: Misja „DART”. Pierwszy w historii test obrony planetarnej. Sonda NASA uderzyła w asteroidę
– Zobaczymy nowe rzeczy w tym świecie zbudowanym z metalu – ma nadzieję David Oh z tej samej placówki badawczej.
W skrócie można uznać, że 16 Psyche to 210-kilometrowa bryłka złota, co prawda mocno zanieczyszczona żelazem, ale nie wypada wybrzydzać.
– Dowiedzmy się czegoś zupełnie nowego o Układzie Słonecznym. To fundamentalne dla odpowiedzi na pytanie, kim jesteśmy i kim być możemy – mówi Lindy Elkins-Tanton z Uniwersytetu Stanu Arizona.
Naukowcy: Zachłanność bywa zgubna
Eksperci ostrzegają jednak, że zachłanność bywa zgubna. Ściągnięcie tych bogactw na Ziemię spowodowałoby 90-procentowe tąpnięcie na rynku kruszców i wywróciłoby do góry nogami światowy system gospodarczy, wywołując wojny, rewolucje i zamęt.
Być może dlatego chętniej niż o pozaziemskim złocie światowe mocarstwa mówią dziś o poszukiwaniu innych kosmicznych dóbr.
ZOBACZ: NASA wyśle ten dziwaczny pojazd na Księżyc i Marsa
– Chodzi, czy to o hel-3, czy to minerały ziem rzadkich, platynowce, ale też o regolit, z którego można bardzo dużo rzeczy zrobić – wymienia Kamil Muzyka z Polskiego Towarzystwa Astrobiologicznego.
WIDEO – Gigantyczny projekt. Kopalnia złota w pobliżu Jowisza
Myślą jak przewieźć złoto na Ziemię
Na drodze do sukcesu stoi problem związany ze ściągnięciem urobku na Ziemię.
– Wszystko zależy od tego, jakie będą zdolności sprowadzania tego wszystkiego, ponieważ spuszczanie samych surowców ludziom, że tak powiem na głowy, jest jak najbardziej niebezpieczne – mówi Kamil Muzyka.
Presja wciąż rośnie, bo bez metali ziem rzadkich, takich jak lantan, cer, neodym, można zapomnieć o rozwoju elektroniki, elektromobilności, laserach, silnikach elektrycznych i turbinach wiatrowych.
ZOBACZ: Putin zdetonuje bomby jądrowe w kosmosie? „Niesamowite widowisko”
Dla przykładu amerykański myśliwiec F-35 „Lightning” zawiera prawie pół tony metali ziem rzadkich. A 90 procent ich rynku należy do Chin, którym Stany Zjednoczone, w ślad za wojną handlową, wypowiedziały właśnie wojnę o półprzewodniki. Droga ucieczki jest tylko jedna – w kosmos, gdzie rywalizacja z pewnością będzie kontynuowana. Militaryzacja przestrzeni kosmicznej już się rozpoczęła.
Planetoida 16 psyche składa się głównie z żelaza, niklu, złota i platyny. Misja na planetoidę ma wystartować w październiku 2023 roku. Wykorzystana zostanie do tego celu potężna rakieta Falcon Heavy firmy SpaceX należącej do Elona Muska. NASA przeznaczyła już 117 milionów dolarów na realizację przedsięwzięcia przez miliardera.
Pierwotnie misja miała się rozpocząć w sierpniu tego roku, ale NASA tymczasowo zawiesiła te plany. Sonda zaprojektowana i zbudowana przez Amerykanów ma dotrzeć do Psyche i rozpocząć badania w 2029 roku. Więcej na ten temat w serwisie geekweek.
hlk/dk/Polsat News/ Polsatnews.pl
