„To ostatni taki tłusty czwartek” – obwieszczano w 2024 roku i rzeczywiście, z podatkowego punktu widzenia, była to prawda. Zeszłoroczne wielkoczwartkowe obżarstwo opierało się bowiem na wyjątkowo „lekkich” pączkach. Tegoroczny tłusty czwartek jest już naprawdę tłusty. Tłustoczwartkowe pączki’25 mają dodatkowe obciążenie, a mianowicie pięcioprocentową stawką VAT.

– Przez ostatnie trzy lata pączki były jak wakacje all-inclusive – bez dodatkowych opłat, tzn. bez VAT. W 2025 roku każdy pączek, który trafi na nasze talerze, jest już objęty pięcioprocentową stawką VAT, a więc w tym roku pączek to nie tylko kalorie, ale i podatkowa rzeczywistość – zauważa w rozmowie z „Wprost” Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt.

Tłusty czwartek – pączki zmieszane z VAT-em

Pączki nie miały lekko z VAT-em. Jak zauważa ekspert podatkowy, jeszcze kilka lat temu sytuacja była wręcz surrealistyczna

– W 2020 roku pączki potrafiły mieć aż trzy różne stawki VAT: 5 proc., 8 proc. i 23 proc. Wszystko zależało od tego, czy były bardziej dietetyczne (takie podobno istnieją), czy miały termin przydatności do 14 dni, czy może były wypiekiem na wieki wieków. Absurdalnie skomplikowane? Zgadza się – mówi Piotr Juszczyk.

Rzeczywiście, przed rokiem 2020 stawka VAT, jaką objęte były pączki różniła się w zależności od m.in. długości terminu przydatności do spożycia danego wyrobu.

– Na szczęście od 1 lipca 2020 r. podatkowa rewolucja zakończyła ten chaos. Nowa matryca VAT uprościła przepisy, wprowadzając jednolitą pięcioprocentową stawkę na wszystkie pączki – od tych lukrowanych po nadziewane różą. Teraz cukiernicy mogą spać spokojnie, bo nie muszą już prowadzić śledztwa w sprawie „żywotności” pączka – żartuje ekspert.

Tłusty czwartek – pączki z jednym VAT-em

Smak zeszłorocznych pączków nie był nasączony VAT-em. Do końca marca 2024 roku obowiązywała bowiem zerowa stawka VAT m.in. na zboża i przetwory ze zbóż, w tym pieczywo i pieczywo cukiernicze.

– O ile przez ostatnie trzy lata mogliśmy świętować Tłusty Czwartek bez VAT, to 27 lutego 2025 r. wiemy jedno: nasze pączki mają już VAT, ale mamy nadzieję, że wciąż są bez wad – podsumowuje Piotr Juszczyk.

Udział
Exit mobile version