Wiceszef MSWiA w wywiadzie udzielonym dla „Dziennika Gazety Prawnej” zabrał głos w sprawie informacji na temat „podrzucania” migrantów do Polski przez Niemcy. Ocenia, że politycy, którzy tak twierdzą: „powinni przepraszać za to, że straszyli Polaków bez żadnych podstaw”.

Niemcy przerzucają migrantów do Polski? Stanowcze słowa Duszczyka

Duszczyk dodaje, że po wyborze ministra spraw wewnętrznych Niemiec, polskie MSWiA oraz premier podejmą rozmowy na temat problematyki migracji i kontroli granicznych.

Wiemy, że umowa koalicyjna została podpisana, ale nie znamy szczegółów. (…) Nasze stanowisko w tej sprawie jest jednoznaczne – nie ma dziś żadnych podstaw do tego, aby utrzymać kontrole graniczne – zaznacza polski wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

– Nie ma miejsca podrzucanie do Polski migrantów z Niemiec – podkreśla Maciej Duszczyk. Wiceszef MSWiA porusza również kontrowersyjny temat zdarzenia z Osinowa Dolnego, kiedy to w połowie zeszłego roku doszło „do takiego jednego przypadku”. Przyznaje, że ma świadomość, że temat ten wzbudził liczne kontrowersje, aczkolwiek należy go traktować jako incydent, który został wyjaśniony. Dodaje, że w związku z tym zdarzeniem premier odbył rozmowę z kanclerzem Olafem Scholzem, a minister Tomasz Siemoniak podczas wizyty w Berlinie „został przeproszony i zapewniony, że był to incydent”.

Przekazywanie cudzoziemców odbywa się w ramach istniejących trzech procedur: readmisja prosta i uproszczona oraz Dublin III. Nikt do Polski nikogo nie podrzuca – podsumowuje wiceminister MSWiA, ostatecznie dementując plotki.

– Muszę jednak dodać, że w tym temacie pojawia się w przestrzeni publicznej bardzo dużo manipulacji, często udostępnianych przez polityków Konfederacji i PiS-u. Olbrzymia większość informacji pojawiających się w mediach prawicowych jest po prostu nieprawdziwa – ocenia Maciej Duszczyk.

Udział
Exit mobile version