W sondażu YouGov dla amerykańskiej stacji CBS News respondenci zostali zapytani m.in. o to, czy popierają pomysł zakupu Grenlandii przez Donalda Trumpa. Większość (61 proc.) ankietowanych stwierdziło, że nie pochwala propozycji republikanina, podczas gdy „za” opowiedziało się jedynie 31 proc. uczestników badania.
Odwrotną tendencję widać u badanych, którzy określili się jako zwolennicy prezydenta-elekta. Sondaż pokazał, że 68 proc. jego sympatyków popiera pomysł „kupowania Grenlandii”, a przeciwko niemu opowiada się 32 proc. spośród tej grupy.
„Ludzie nie są przekonani do pomysłu zakupu Grenlandii. Większość wyborców Trumpa by go zaaprobowała, ale nie ogół społeczeństwa” – ocenia redakcja, zdaniem której „nie jest to popularny pomysł”.
Trump a Grenlandia. Mieszkańcy wyspy odpowiedzieli
Jak podkreślono w artykule, kwestia ta ujawnia poniekąd, co Amerykanie sądzą o Trumpie w ogóle. „Wielu z nich uważa, że po prostu wykorzystuje on grunt pod szersze negocjacje” – oceniono.
Przypomnijmy: Grenlandia to terytorium autonomiczne liczące około 57 tys. mieszkańców, będące częścią Królestwa Danii. W 2009 r. uzyskała rozszerzoną autonomię, obejmującą prawo do samorządu w sprawach wewnętrznych.
Podczas jednego ze styczniowych wystąpień Trump stwierdził, że USA potrzebują strategicznie położonej Grenlandii ze względu na „bezpieczeństwo narodowe”.
11 stycznia premier Grenlandii Mute Egede wyraził gotowość do negocjacji z prezydentem-elektem USA, choć – jak podkreślił – mieszkańcy wyspy „nie chcą być Duńczykami i nie chcą być Amerykanami”. Natomiast władze duńskie przekazały zespołowi Trumpa poufne propozycje dotyczące bezpieczeństwa wyspy, przy czym Kopenhaga wyraziła gotowość zwiększenia amerykańskiego kontyngentu wojskowego na Grenlandii.
Tymczasem ponad 57 proc. mieszkańców Grenlandii opowiedziało się za przyłączeniem wyspy do Stanów Zjednoczonych – wynika z sondażu amerykańskiej pracowni Patriot Polling. Zdania przeciwnego jest 37 proc. ankietowanych.