W środę doszło do dwóch przełomowych rozmów na linii Waszyngton-Moskwa oraz Waszyngton-Kijów. Donald Trump rozmawiał z przywódcami Rosji i Ukrainy. Kilka godzin wcześniej sekretarz obrony USA stwierdził, że w ramach negocjacji pokojowych Ukraina nie ma szans na miejsce w NATO.

Czego zatem możemy spodziewać się w najbliższym czasie i co przyniosą rozmowy Trumpa z Putinem? Zdaniem dr hab. Tomasza Płudowskiego przyszłość Ukrainy mieni się w raczej ciemnych barwach.

Rozmowa Trump-Putin a widmo negocjacji w sprawie Ukrainy

– Stany Zjednoczone idą w kierunku merkantylnym, stawiają głównie na kontakty z Putinem i Rosją. Zaś cenę zapłaci Ukraina, a Trump trzyma ją w niepewności – mówi nam amerykanista z Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie. 

W tym kontekście Płudowski wskazuje na zwolnienie z zakładu karnego Marca Fogela, które miało miejsce w ostatnich dniach. 63-letni nauczyciel 3,5 roku spędził w rosyjskim więzieniu, z widmem spędzenia kary przez kolejną dekadę. 

Interia zapytała eksperta, czy zapowiedź Trumpa o powołaniu rosyjskich i amerykańskich „zespołów negocjacyjnych” przyniesie jakiś skutek. – Kanały komunikacji są otwarte. Jednoosobowy zespół już działa już od jakiegoś czasu. Mówię o Stevie Witkoffie, miliarderze z Nowego Jorku, który swym prywatnym samolotem poleciał do Moskwy jako pierwszy wysoko przedstawiciel Stanów Zjednoczonych od trzech lat – zaznacza Płudowski, przypominając o wizycie Witkoffa w Moskwie i jego rozmowie z Putinem

To właśnie on miał odpowiadać za odbiór i dostarczenie do USA zwolnionego z rosyjskiej niewoli 63-letniego Fogela. – Człowiek, który zajmował się Bliskim Wschodem, został przekierowany do kontaktów z Rosją – tłumaczy nauczyciel Akademii Ekonomiczno-Humanistcznej. Jak informowaliśmy wcześniej w Interii, rozmowa wysłannika Trumpa z Putinem miała trwać aż 3,5 godziny

Trump oferuje znacznie większy szacunek Putinowi, z resztą z wzajemnością, a Zełenskiego traktuje jak petenta. Ma mu, jak zresztą każdemu, do zaoferowania relacje transakcyjne, tyle że nie traktuje go jak partnera – tłumaczył amerykanista w kontekście ostatnich wydarzeń. 

Trump rozmawiał z Putinem. Co czeka Ukrainę?

Tomasz Płudowski przewiduje, że wojna się zakończy, ale kosztem Ukrainy. Zaś sam Trump dąży do osiągnięcia jak największych wymiernych korzyści na tym konflikcie. Ekspert przypomniał m.in. o amerykańskiej chęci dostępu do ukraińskich metali ziem rzadkich

Amerykanista z AEH zwraca uwagę na niekonsekwencję prezydenta USA. – Ostatecznie to Trump rozmawia z Putinem, zaś twierdzi, że to inne państwa europejskie i nieeuropejskie powinny aktywnie utrzymywać pokój na tym terenie (po podpisaniu porozumienia – red.) – wskazał rozmówca Interii. 

Ekspert nie ma dobrych informacji dla strony ukraińskiej. – Najprawdopodobniej będzie to jakaś strefa buforowa. Ukraina nie ma szans na akces do NATO. W najlepszym wypadku będzie częścią Unii Europejskiej, a w najgorszym wypadku stanie się powoli częścią Rosji – zakończył.

Udział
Exit mobile version