Zbigniew Ziobro nie zeznawał w piątek przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości i poseł PiS Zbigniew Ziobro został zatrzymany w piątek rano przez policję w warszawskiej siedzibie Telewizji Republika. Jednak w czasie, gdy były prokurator generalny w asyście policji wieziony był do budynku Sejmu, na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa przegłosowano wniosek o 30-dniowy areszt dla świadka.
Poranne wydarzenia w Warszawie stały się tematem popołudniowych spotkań Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. – Oglądaliście te cyrki z panem Ziobro? – pytał swoich zwolenników na spotkaniu Starogardzie Gdańskim kandydat KO w wyborach.
Rafał Trzaskowski ostro o Ziobrze: Krył największe przekręty
– To się w głowie nie mieści. Minister sprawiedliwości, który wszystko na to wskazuje, krył największe przekręty. (…) Oni się nawet tego nie wstydzą, oni się tym szczycą. Potem muszą uciekać na Białoruś albo do Budapesztu – mówił do zgromadzonych Trzaskowski.
Prezydent Warszawy nie gryzł się w język, wskazując, że Ziobro „schował się w stacji telewizyjnej”, bojąc się policyjnego zatrzymania i przesłuchania przed komisją.
– Coś absolutnie nieprawdopodobnego. Takiej bezczelności nie widziałem, jak żyję. (…) To naigrywanie się z państwa polskiego – dodał polityk Koalicji Obywatelskiej. Jak zaznaczył, „rozliczenia trzeba zamknąć i iść dalej”.
– Dzisiaj ludzi obchodzi, żeby ktoś potrafił załatwić dla Polski jak najlepsze warunki dla naszego rolnictwa i gospodarki. To ludzi obchodzi. Wyobraźcie sobie, jakby zaprosić tego pajaca Ziobro, co on by opowiadał? Opowiadałby o tym, że on sobie pistolety kupił – mówił Trzaskowski, nawiązując do niedawnej rozmowy Ziobry z dziennikarzami.
Wybory prezydenckie 2025. Nawrocki o zatrzymaniu Ziobry: Mamy igrzyska
Karol Nawrocki został zapytany o wydarzenia z udziałem Zbigniewa Ziobry na konferencji prasowej. – Zamiast chleba, bo chleb jest coraz droższy, mamy igrzyska, którymi żyje cała Polska i za które niestety będziemy się wszyscy wstydzić – mówił kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Prezes IPN zwrócił uwagę, że zatrzymanie miało miejsce na terenie Telewizji Republika. – Te wszystkie obrazki są zawstydzające dla polskiej demokracji i naszego życia – wyjaśnił.
Nawrocki powtórzył narrację polityków PiS, którzy wskazują na nielegalność komisji śledczej ds. Pegasusa. Tak we wrześniu 2024 roku orzekł Trybunał Konstytucyjny, oceniając, że zakres działania gremium jest niezgodny z obowiązującym prawem.
