Wewnątrz koalicji rządowej kością niezgody okazała się ustawa o związkach partnerskich. Wobec przygotowanego przez ministerkę Katarzynę Kotulę projektu zastrzeżenia ma część Polskiego Stronnictwa Ludowego. Chodzi przede wszystkim o kwestię dotyczącą przysposobienia dzieci. Ludowcy nie chcą zgodzić się na zapis, który umożliwiałby przysposobienia dziecka partnerki lub partnera przez drugą osobę w związku partnerskim. – Nie będę głosował za ustawą, w której miałoby znajdować się zrównanie małżeństw heteroseksualnych z homoseksualnymi, bo będzie to naruszenie Konstytucji. Tym bardziej nie będę głosować za przesłanką, w której jest możliwa adopcja – mówił w Polsat News wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). 

Zobacz wideo Wiatrowski-Bujacz: Tusk powinien walnąć pięścią w stół w sprawie przysposobienia dzieci

Hołownia zagłosuje za ustawą o związkach partnerskich z przysposobieniem dzieci? Lider Polski 2050 nie odpowiedział wprost

O to, czy Polska 2050 poprze projekt, łącznie z elementem dotyczącym przysposobienia dzieci, Szymona Hołownię zapytała Monika Olejnik w „Kropce nad I”. Lider ugrupowania podkreślił, że Polska 2050 nie wprowadzi dyscypliny przy tym głosowaniu. – Z tego co wiem, większość naszych pos³ów i posłanek będzie za tą ustawą. Nie powiem, jak zdecydowana większość, ale oceniam, że tak właśnie będzie – powiedział. – Jutro widzę się z ministerką Kotulą, która przychodzi do mnie pokazać ten projekt i porozmawiać o nim – dodał. 

Dziennikarka dopytywała dalej o kwestię przysposobienia dzieci. – Chcę zrozumieć, co konkretnie w tym przypadku tej ustawy będzie oznaczał termin „przysposobienie dzieci” – odpowiedział. Przerwała mu Olejnik: – Ja mogę panu powiedzieć, co oznacza. Były dzisiaj (w środę 26 czerwca – red.) w Sejmie tęczowe rodziny, to nie jest takie trudne… – zaczęła. – Ja się też jutro spotykam z osobami, które można w ten sposób określić, właśnie po to, żeby wysłuchać ich i zrozumieć jako poseł to, co zostanie przedstawione w tej ustawie – wtrącił się Hołownia. Dziennikarka natomiast przypomniała mu jego wcześniejszą wypowiedź, w której zapowiedział, że nie poprze przysposobienia dzieci. – Ja chcę zobaczyć, jak zdefiniowane jest to przysposobienie dzieci w tym konkretnym projekcie – tłumaczył lider Polski 2050. – To ma być przysposobienie w formie adopcji? W jaki sposób, jakie prawa mają przysługiwać temu rodzicowi? To chcę wyczytać z tej ustawy – dodał.

– Jestem za ustawą o związkach partnerskich, za tym, żeby można było je rejestrować, żeby działo się to w Urzędach Stanu Cywilnego, tak jak ludzie to sobie wymarzą czy chcą, natomiast w tej kwestii (przysposobienie dzieci – red.) zadecyduję w momencie, kiedy porozmawiam o tym, z ludźmi, której ona dotyczy i zobaczę projekt ustawy – podkreślał. – Ja bym chciał, żeby ta ustawa została uchwalona. Ludzie już długo na to czekają i niech się wreszcie cokolwiek w tej sprawie zmieni. Jeżeli będzie szansa, aby się zmieniło cokolwiek w kwestii rejestracji tych związków, nawet bez przysposobienia dzieci, to niech się to zadzieje wreszcie, bo inaczej będziemy przez następne dwadzieścia lat przerzucać się tym, kto jest bardziej progresywny – mówił. Hołownia dodał na koniec, że nawet jak ustawa wyjdzie z Sejmu, to „prezydent i tak ją zawetuje”. 

Donald Tusk zabrał głos ws. ustawy o związkach partnerskich. „Postaram się z tym uporać”

Do dyskusji między PSL-em a Lewicą wkroczył Donald Tusk. – Widać wyraźnie, że Polskie Stronnictwo Ludowe ma trochę inny pogląd niż Koalicja Obywatelska czy Lewica – stwierdził podczas środowej (26 czerwca) konferencji prasowej. – Postaram się z tym uporać, bo ludzie nie mogą cierpieć. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin wyprowadzę z tego korkociągu negocjacji kwestię związków partnerskich. Będę jednak proponował, aby rząd przedstawił projekt tego dotyczący – dodał. 

Wcześniej o to, czy projekt ustawy o związkach partnerskich powinien być rządowy, pytany był przez dziennikarzy wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – Rozważenie, czy to będzie projekt rządowy, czy poselski, to decyzja całej koalicji. Zespół ds. programowania prac rz±du, w którym są ministrowie wszystkich ugrupowań, podejmuje takie decyzje – odpowiedział. 

Udział
Exit mobile version