Kolejne kontrowersyjne słowa premiera Węgier padły w piątek rano w tamtejszej rozgłośni Kossuth. W czasie wywiadu Viktor Orban uderzył w Unię Europejską, twierdząc, że ta zmierza ku katastrofie. Powołał się przy tym na słowa prezydenta Francji, który mówił, że Wspólnota nie ma przyszłości, jeśli nie zrobi nic z konkurencyjnością gospodarczą.

Orban, mówiąc o gospodarce swojego kraju, stwierdził, że ten musi zmierzać „własną drogą”. – Przyjąć dobre praktyki zarówno ze Wschodu i Zachodu, wykorzystać przykłady znane na całym świecie, by stworzyć model, który da się dostosować do Węgier, w którym obywatele poczują się komfortowo i będą mogli osiągać dobre wyniki – opisywał Orban.

Viktor Orban dosadnie o UE i Ukrainie. „To nie nasza wojna”

Węgierski lider krytycznie mówił o działaniach UE, przez które – jego zdaniem – Zachód przegrywa wojnę. 

– Węgry nie przegrywają, bo to nie nasza wojna – podkreślił, w odniesieniu do ataku Rosji na Ukrainę. – Jeśli Bóg nam pomoże, ruch propokojowy wróci w Ameryce, Trump wygra wybory, a wtedy nie będziemy sami – prognozował.

W tym kontekście Orban wskazał, że Budapeszt jest dla UE jak „kamyk w bucie”. – Oczywiście byłoby wygodniej dla brukselczyków, gdyby nie mieli tego kamyka, który reprezentujemy w ich butach – wskazał obrazowo, podkreślając, że tylko Węgry prezentują w Europie odmienne zdanie m.in. w sprawie konfliktu Moskwy z Kijowem.

Viktor Orban uderza w UE i Polskę. „Marionetkowy rząd”

W wywiadzie nie zabrakło także odniesienia do sytuacji w Polsce. – Opracowano plan, powiedziano Węgrom w twarz, że to koniec. „Panie premierze, spadaj, a oto nowy, którego popieramy”, tak powiedzieli. Chcą marionetkowego rządu, zrobili to w Polsce i pracują nad tym na Węgrzech – mówił Orban.

Zdaniem premiera Węgier kluczową rolę w zmianie władzy w Polsce odegrali szefowa KE Ursula von der Leyen i przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber, którzy „otwarcie oświadczyli, że konserwatywny polski rząd powinien odejść i zostać zastąpiony przez nowy”.

Tak właśnie nasz przyjaciel Tusk został premierem Polski – mówił Orban, porównując UE do Związku Sowieckiego i sugerując, że poprzedni rząd został w ramach spisku usunięty.

Udział
Exit mobile version