W nocy fala kulminacyjna na Łabie powinna dotrzeć do czesko-niemieckiej granicy, a do Drezna w czwartkowe popołudnie. Woda w rzece zaczęła przybierać już w niedzielę. Zalane zostały m.in. miejskie bulwary po stronie nowego i starego miasta.
Lepiej sytuacja wygląda na granicznej Nysie Łużyckiej, na której poziom wody opada. W Görlitz/Zgorzelcu w środę zanotowano 2,75 m. Jeszcze w poniedziałek poziom wody przekraczał 5,57 m. Alarmy zagrożenia przeciwpowodziowego zostały w tym rejonie Saksonii już odwołane. Teraz do przyjęcia wysokiej wody przygotowuje się kolejny kraj związkowy graniczący z Polską. To Brandenburgia, przez którą przepływa Odra i Nysa Łużycka.
Powódź 2024. Niemieckie organizacje humanitarne pomogą Polsce
W gminach i powiatach, przez które przepływają rzeki, zmobilizowano już oddziały straży pożarnej i straży technicznej THW. Okolicznym mieszkańcom zalecono już zabezpieczenie domów i mieszkań przed ewentualnym zalaniem. Fala kulminacyjna na Odrze, zdaniem tutejszych służb, ma dotrzeć w okolice Frankfurtu nad Odrą w okolicach weekendu.
W gminach wzdłuż Odry już teraz przygotowywane są worki z piaskiem, a tutejsze służby obserwują przez 24 godziny wały przeciwpowodziowe, które w dużej części były naprawiane lub na nowo budowane po powodzi w roku 1997.
Do pomocy gminom dotkniętym powodzią w Polsce i Czechach ruszyły niemieckie organizacje humanitarne. Tutejszy Czerwony Krzyż wysłał pierwsze ciężarówki z pomocą dla najbardziej poszkodowanych.
Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski
To przede wszystkim dostawa koców i łóżek dla tych, którzy pozostali bez dachu nad głową. Te środki trafią do Polskiego Czerwonego Krzyża, który organizuje prowizoryczne noclegi dla powodzian. Również Śląskie Muzeum w Görlitz zorganizowało zbiórkę dla ofiar powodzi w Polsce.
Dary mają trafić jeszcze w tym tygodniu do mieszkańców sąsiadującego z Saksonią Dolnego Śląska. Zbierane są najbardziej potrzebne rzeczy, takie jak baterie, latarki, powerbanki, środki czystości i higieny osobistej.