Po godzinie 14 w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, na której Andrzej Duda dokonał formalnych zmian w swojej kancelarii. Główna objęła Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, z którym pożegnał się Jacek Siewiera, który kierował nim od 2022 roku. Teraz jego miejsce zajął dotychczasowy wiceszef biura gen. Dariusz Łukowski.

Zmiany dotknęły także innych obszarów funkcjonowania Kancelarii Prezydenta, o czym pierwszy informował Onet. Interii udało się potwierdzić te informacje w otoczeniu prezydenta.

Wielkie zmiany personalne w Kancelarii Prezydenta

Nowym szefem Biura Polityki Międzynarodowej w miejsce Mieszka Pawlaka został minister Wojciech Kolarski, od lat bliski współpracownik głowy państwa, a prywatnie jego przyjaciel. Wraz z Kolarskim za politykę międzynarodową będzie odpowiadać Nikodem Rachoń, który został jego zastępcą (w randze podsekretarza stanu). Rachoń, prywatnie brat Michała Rachonia, dziennikarza TV Republika, trafił do Pałacu po tym, jak MSZ zakończyło z nim współpracę w ambasadzie w Waszyngtonie. Był tam attache prasowym. 

Jedną z osób, która stała za jego ściągnięciem do Pałacu, był Marcin Mastalerek, który dobrze oceniał pracę Rachonia przy organizacji wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie na zaproszenie Joe Bidena.

Do tej pory Rachoń w Pałacu odpowiadał za kontakty z mediami zagranicznymi. Teraz wspomoże Kolarskiego zwłaszcza w kwestii współpracy z nową administracją amerykańską. 

Kancelaria Prezydenta. Zmiany a kontekst Donalda Trumpa

– Zmiany były już od jakiegoś czasu planowane. W dużej mierze są podporządkowane ułożeniu relacji z nową administracją amerykańską i przygotowaniem zarówno wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, jak i ewentualnej wizyty Donalda Trumna na planowanym wiosną w Warszawie szczycie Trójmorza – usłyszeliśmy w Pałacu przed zaprzysiężeniem nowych ministrów.

Zdaniem naszych rozmówców obie sprawy są w grze i trwają intensywne rozmowy na linii Warszawa-Waszyngton. – Na razie nie ma konkretnych dat i ustaleń, ale jesteśmy cały czas w kontakcie i widzimy po drugiej stronie chęć szybkiego spotkania – mówi nasz rozmówca z Pałacu.

Prezydent Trump ma bardzo dobrze wspominać ostatnią wizytę w Warszawie podczas szczytu Trójmorza w 2017 roku. Jego tegoroczna wizyta miałaby być nawiązaniem do tamtego wydarzenia.

Zmiany u Andrzeja Dudy. Większa dynamika na koniec kadencji

Ale to niejedyny powód zmian.  Nasi rozmówcy z Pałacu mówią, że stoi za nimi także  „próba nadania nowej dynamiki pracy w Pałacu„. Jednym z celów była także chęć docenienia osób, z którymi Andrzejowi Dudzie od lat dobrze się współpracuje. Zwłaszcza, że tych zmian, jak dowiedziała się Interia, jest nawet więcej i mają dotyczyć także innych współpracowników i doradców.

– Chodzi o usprawnienie działania kancelarii na ostatnie trzy miesiące. Wiadomo, że one zostaną zapamiętane i trzeba nadać trochę dynamiki. Początek roku był taki sobie, była stagnacja i poczucie, że prezydent i jego otoczenie chce już tylko dotrwać do końca kadencji. Jest chęć, by jak najlepiej wykorzystać ten ostatni moment – mówiła nam osoba z otoczenia głowy państwa. – Do tego potrzebne nam są nowe, świeże twarze – dodał nasz rozmówca.

Dlatego dotychczasowe obowiązki ministra Kolarskiego przejmie Katarzyna Pawlak-Mucha, dotąd wiceszefowa biura prasowego. Kancelaria zyskała także rzeczniczkę prasową – została nią formalnie Diana Głownia, dziś szefowa biura prasowego. 

W Kancelarii od dawna narastało przekonanie, że nie wygląda dobrze, gdy każdą najmniejszą informację muszą w mediach komentować prezydenccy ministrowie lub osobiście szefowa Kancelarii Prezydenta.

Kadencja prezydenta Andrzej Dudy formalnie kończy się 5 sierpnia. Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 18 maja, drugą turę zaplanowano na 1 czerwca.  

Udział
Exit mobile version