Co znalazło się w piątkowym oświadczeniu liderów państw grupy G7: „Osiągnęliśmy konsensus w sprawie sposobu przekazania Ukrainie około 50 miliardów dolarów w postaci pożyczek” – czytamy. Pożyczki mają być spłacane z odsetek z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego. Pieniądze z pożyczek zostaną przeznaczone na wsparcie m.in. wojskowe oraz związane z odbudową Ukrainy. Liderzy G7 chcą, by wypłaty rozpoczęły się jeszcze w tym roku. „Rosyjska nielegalna i niesprowokowana agresja wyrządziła niewypowiedziane szkody mieszkańcom Ukrainy oraz światowemu pokojowi i bezpieczeństwu. (…) Rosja musi zakończyć swoją nielegalną wojnę agresji i zapłacić za szkody, jakie wyrządziła Ukrainie zgodnie z prawem międzynarodowym” – wskazano.

Wcześniejsza decyzja UE: Kilka dni wcześniej Parlament Europejski wyraził zgodę na pakiet finansowy dla Ukrainy w wysokości 35 miliardów euro, co ma być częścią kredytu przekazanego przez G7. Ostatecznie unijny wkład będzie mniejszy, bo, jak się potem okazało, Stany Zjednoczone wniosą 20 miliardów dolarów do pożyczki, a Unia Europejska, Wielka Brytania, Kanada i Japonia resztę.

Zobacz wideo Wszystkie chwyty dozwolone. Musk wypuścił kampanie przeciw Kamali

Reakcja Rosji: – Decyzja ta jest kolejnym oszukańczym planem Brukseli mającym na celu przywłaszczenie cudzej własności, który UE wraz ze Stanami Zjednoczonymi i innymi „wspólnikami” opracowała w celu zrekompensowania własnych wydatków na finansowanie reżimu w Kijowie – oburzała się w sobotę rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. – Stopień cynizmu i braku zasad, tak powszechny na Zachodzie, jest po prostu nie do pomyślenia – dodawała. Zacharowa zapowiedziała „zdecydowaną reakcję strony rosyjskiej na kolejną próbę czerpania przez Unię Europejską dochodów z „zamrożonych” aktywów Federacji Rosyjskiej”.

Przeczytaj tekst Maćka Kucharczyka: „Pierwsi żołnierze Kima mają być na froncie. Korea Północna wspiera Rosję bardziej, niż się wydaje”.

Źródło: IAR, G7, MSZ Rosji

Udział
Exit mobile version