Publiczne gratulacje: W czwartek (7 listopada) Władimir Putin pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Rosyjski prezydent odniósł się publicznie do sytuacji w Ameryce podczas wystąpienia w trakcie spotkania Klubu Wałdajskiego w mieście Soczi. Ocenił, że deklaracje Trumpa dotyczące chęci odbudowy stosunków z Rosją i zakończenia „kryzysu ukraińskiego” zasługują na uwagę.

Co powiedział Putin? Prezydent Rosji krótko odniósł się również do próby zamachu na życie Trumpa z 14 lipca. – Moim zdaniem zachował się bardzo poprawnie, odważnie, jak mężczyzna – stwierdził. – Chciałbym skorzystać z okazji i pogratulować mu wyboru na prezydenta Stanów Zjednoczonych – dodał chwilę później.

Zobacz wideo Anna Maria Dyner: Rosjanie włożyli wiele wysiłku, by zaszkodzić Kamali Harris

Gotowy do rozmów: Rosyjski lider udzielił wymijającej odpowiedzi na pytanie o oczekiwania wobec Trumpa i przypuszczenia dotyczące jego politycznych planów. – Nie wiem, co się teraz stanie, nie mam pojęcia. To jego ostatnia kadencja. To, co z nią zrobi, to jego sprawa – stwierdził. Po naciskach dodał jednak, że byłby gotowy do rozmów, gdyby administracja nowego prezydenta postanowiła nawiązać z nim kontakt.

Nieoficjalny kontakt: Ustalenia rosyjskich mediów wskazują, że Putin już w środę przesłał gratulacje Trumpowi. Miało się to jednak odbyć nie drogą oficjalną, a „poprzez znajomych”. Doniesienia dziennikarzy wskazują, że podobną wiadomość przekazali również Siergiej £awrow oraz Dmitrij Miedwiediew.

Przeczytaj również: „Jak Trump zatrzyma wojnę? Są pierwsze scenariusze. 'Niech tym zajmą się Polacy'”.

Źródła: AP, Reuters

Udział
Exit mobile version