Co się wydarzyło: Prokuratura Okręgowa w Katowicach wydała postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym w sprawie Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, do którego doszło 16 września ubiegłego roku – poinformował „Super Express”. Śledczy nie ujawnili jednak szczegółów z uwagi na dobro śledztwa.

Co dalej z Sebastianem M.: – Jeżeli zostanie wdrożony etap sądowy, a należy przypuszczać, że właśnie wykonano pierwszą czynność w jego ramach, Sebastiana M. czeka jeszcze jedno przesłuchanie – powiedziała rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak w rozmowie z „Super Expressem”. Jak jednak zaznaczyła, sąd będzie wtedy jedynie analizował okoliczności ewentualnie uniemożliwiające ekstradycję, a nie to, czy Sebastian M. jest winny, czy nie.

Zobacz wideo Potrącenie 12-letniego rowerzysty. Sprawca nawet nie hamował

„Ktoś finansował ucieczkę”: Przypomnijmy, że na początku października bliscy ofiar wypadku zapowiedzieli złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez rodzinę Sebastiana M. i jego znajomych. Adwokat poszkodowanych Łukasz Kowalski informował wówczas w rozmowie z TVN24, że powodem są doniesienia o „niemalże nieograniczonych zasobach finansowych” posiadanych przez podejrzanego i jego rodzinę. – Ktoś finansował jego ucieczkę do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jego pobyt już ponad roczny w tym kraju, ktoś finansuje pozwy, które są składane przeciwko internautom – powiedział prawnik.

Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Śmiertelny wypadek na A1. Bodnar ujawnił, co zamierza zrobić ws. Sebastiana M. 'Jestem gotowy'”.

Źródła: Super Express, TVN24

Udział
Exit mobile version