W swoim przemówieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ polski prezydent alarmował, że stoimy dziś w obliczu poważnego zagrożenia dla globalnego bezpieczeństwa.
– Od dwóch i pół roku jesteśmy świadkami brutalnej agresji Rosji na sąsiednią Ukrainę. To rażące naruszenie podstawowych norm prawa międzynarodowego, takich jak zakaz użycia siły w stosunkach międzynarodowych. Ta niesprowokowana agresja skutkuje destabilizacją regionu i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla globalnego ładu i bezpieczeństwa. Nie możemy pozwolić na to, aby ta wojna przerodziła się w kolejny zamrożony konflikt. To najważniejsze zadanie na przyszłość – oświadczył.
Zdaniem prezydenta powstrzymanie rosyjskiej wojny w Ukrainie jest dziś ważne nie tylko po to, by położyć kres cierpieniom ludzi i ukarać agresora, ale także po to, by – jak mówił – haniebne działania Rosji nie stały się wzorem do naśladowania dla innych. Zaznaczył przy tym, że integralność terytorialna Ukrainy musi zostać przywrócona w jej międzynarodowo uznanych granicach.
Sikorski w ONZ. Zwrócił się do rosyjskiego ambasadora
Wcześniej głos w debacie zabrał także Radosław Sikorski. – Czym różni się to, co robicie z ukraińskimi dziećmi od tego, co niemieccy naziści naszym i waszym dzieciom? – powiedział szef polskiego MSZ zwracając się do rosyjskiego ambasadora podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nt. Ukrainy.
– Ambasador Nebenzia i rosyjscy propagandyści lubią nazywać demokratycznie wybrany rząd Ukrainy nazistami. Tak się składa, że w Polsce mieszkam trzy kilometry od miejsca byłego nazistowskiego obozu filtracyjnego z czasów II wojny światowej. Wiadomo, że uwięziono tam tysiące dzieci z Polski i Związku Radzieckiego, z okolic Smoleńska i Witebska. Do 800 z tych dzieci zmarło, ale tysiące przewieziono na zachód, aby zostać zgermanizowanymi, blond, niebieskookimi, aryjskimi dziećmi uznanymi za rasowo odpowiednie – mówił Sikorski podczas wystąpienia w Radzie Bezpieczeństwa.
Przypomniał przy tym, że porywanie i indoktrynowanie dzieci stanowi ludobójstwo.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!