Telefon podejrzewanego o zabójstwo: Bogdan C. podejrzewany o śmiertelne postrzelenie swojej żony Barbary miał po dokonaniu zbrodni wykonać połączenie – ustalił „Fakt”, który dotarł do sąsiadki ofiary. –Zadzwonił do brata do Warszawy i powiedział: Basi nie ma, zaraz i mnie nie będzie – przekazała dziennikowi kobieta. Relację sąsiadki potwierdziła prokuratorka Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, która poinformowała „Fakt”, że śledczy mają „informacje, z których wynika, że podejrzany sygnalizował zamiar popełnienia samobójstwa osobie bliskiej”.
Zabójstwo w Siedlcach: W czwartek 5 grudnia policjanci otrzymali zgłoszenie, że na posesji przy ul. Topolowej w Siedlcach (woj. mazowieckie) znajduje się ranna kobieta. Funkcjonariusze odnaleźli poszkodowaną, ale pomimo udzielonej pomocy, nie udało się uratować jej życia. W związku z tym rozpoczęto obławę na byłego policjanta 53-letniego Bogdana C. Tego samego dnia odnaleziono zwęglone zwłoki. Według ustaleń „Faktu” 53-letnia Barbara była w trakcie rozwodu z Bogdanem C. Miał on bowiem znęcać się nad nią fizycznie i psychicznie.
Pomoc czeka: Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych: Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222, telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111, telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123. Jeśli w związku z kryzysem występuje zagrożenie życia, zadzwoń pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Więcej informacji na temat zdarzenia znajduje się w artykule: „Dramatyczny finał obławy w Siedlcach. Policja odnalazła zwłoki w spalonym samochodzie”.
Źródła: Fakt, KMP w Siedlcach, KMP w Siedlcach 2