
-
W Kalifornii u wybrzeży Pacific Grove odnaleziono ciało zaginionej kobiety, która nurkowała w pobliżu klubu pływackiego.
-
Śmierć kobiety wiązana jest z atakiem żarłacza białego, co potwierdzają świadkowie i lokalne służby.
-
Statystyki pokazują, że chociaż ataki żarłaczy białych są rzadkie, to notuje się incydenty z udziałem tych drapieżników w Kalifornii.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Przy jednej z kalifornijskich plaż w ubiegłym tygodniu świadkowie zauważyli rekina, który wynurzył się nad powierzchnię trzymając w pysku coś, co przypominało ludzkie ciało.
Zaraz po zgłozeniu służby zaczeły przeczesywać teren, ale poszukiwania zawieszno po kilknastu godzinach.
Służby natrafily po kilku dniach na ciało kobiety w północnej części zatoki Monterey w Kalifornii.
Wyłowiono ciało u wybrzeży Kalifornii. Czy kobietę pożarł rekin?
Funkcjonariusze twierdzą, że zaginioną była 55-letnia kobieta, która nurkowała około 100 metrów od chronionego obszaru Lovers Point. Policja poinformowała kilka dni temu, że o zaginięciu powiadomiono jej rodzinę.
Identyfikacja kobiety była możliwa, gdyż niedaleko Lovers Point klub pływacki zorganizował wspólne pływanie. Wezwano na miejsce wszystkich uczestników. Nie zgłosiła się tylko jedna uczestniczka.
Biuro szeryfa hrabstwa Santa Cruz przekazało, że w wodzie, niemal na tym samym obszarze, na którym zaginęła kobieta, znaleziono ciało. Na razie nie poptwierdzono czy to zwłoki zaginionej niedawno 55-latki, ale wiadomo, że to ciało kobiety – potwierdzają władza California State Parks.
-
Najpierw wybili je myśliwi. Nagle pojawiły się jeżowce zombie i rekiny
-
Tu kiedyś było mnóstwo rekinów. Zniknęły, bo pływa ktoś większy
Żarłacze białe w Kalifornii. Atakują rzadko, ale są przypadki
W wodach Pacific Grove żyją rekiny, m.in. żarłacze białe, które żywią się zwierzętami morskimi. Z kolei te wygrzewają się wzdłuż linii brzegowej, co przyciąga drapieżniki w płytsze obszary.
Według Kalifornijskiego Departamentu Ryb i Dzikich Zwierząt, od 1950 r. w Kalifornii odnotowano 16 śmiertelnych ataków rekinów na ludzi. W sumie służby informują o 229 incydentach z udziałem rekinów, w tym co najmniej 199 z udziałem żarłaczy białych.
Zwierzęta bardzo rzadko polują na ludzi, wynika z obserwacji kalifornijskich służb. Żarłacz biały to jeden z największych rekinów drapieżnych. Zwany jest rekinem ludojadem, bo uważany jest za najbardziej niebezpiecznego z rekinów, ale wiadomo po licznych badaniach, że zwierzęta te nie gustują w ludziach. Polują głównie na duże ryby, foki, żółwie morskie i delfiny.
Odnotowywane ataki należy raczej traktować jako „pomyłki” drapieżnika, mówią liczni badacze. Wskazuje na to m.in. sposób gryzienia w czasie ataku.

