W czwartek 5 grudnia Sejm zdecydował o uchyleniu immunitetu posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze. Chodzi o możliwość zatrzymania i doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

Ziobro ma zostać doprowadzony przed komisję śledczą

Zbigniew Ziobro już czterokrotnie był wzywany na przesłuchania komisji śledczej ds. Pegasusa. Jednak konsekwentnie odmawia stawienia się przed komisją, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 roku, według którego sejmowa komisja działa nielegalnie.

W związku z tym komisja zawnioskowała do Sejmu o uchylenie immunitetu polityka PiS, aby mógł on zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na przesłuchanie, na co Sejm wyraził zgodę. Za głosowało 241 posłów, przeciw było 204, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek poparli wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie KO, Polski 2050-TD, PSL-TD, Lewicy i Razem. Przeciw byli wszyscy głosujący posłowie PiS, Konfederacji i Republikanów.

Komisja ds. Pegasusa chce przesłuchać Ziobrę w nowym roku

Teraz sprawę ewentualnego doprowadzenia Ziobry rozstrzygnie sąd. Wiadomo już, kiedy komisja śledcza ds. Pegasusa chciałaby przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości. Jak ustalił reporter RMF FM Kacper Wróblewski, jeszcze w piątek 6 grudnia po południu członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa prześlą do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek w sprawie zatrzymania i doprowadzenia Ziobry. We wniosku znalazła się data przesłuchania wyznaczona na 31 stycznia 2025 roku.

Przypomnijmy, że przez ostatnie miesiące Zbigniew Ziobro walczył z chorobą nowotworową. W tym tygodniu po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawił się w Sejmie i zabrał głos z mównicy, tłumacząc, dlaczego nie zamierza dobrowolnie pojawić się na przesłuchaniu.

Udział
Exit mobile version