Do Sejmu trafił projekt ustawy, który ma wprowadzić znaczące zmiany w Kodeksie Pracy. Posłowie Koalicji Obywatelskiej proponują przepisy nakładające na pracodawców obowiązek podawania w ofertach pracy widełek płacowych oraz wprowadzające ochronę jawności wynagrodzeń.
Widełki płacowe w ogłoszeniach o pracę
Nowelizacja zakłada, że każda oferta zatrudnienia będzie musiała zawierać minimalną i maksymalną kwotę wynagrodzenia na danym stanowisku. Pracodawca, który nie poda takich informacji lub zatrudni pracownika na gorszych warunkach niż wskazane w ogłoszeniu, narazi się na karę grzywny za naruszenie praw pracowniczych.
Kolejną zmianą jest ochrona jawności wynagrodzeń. Pracodawcy nie będą mogli zabronić pracownikom ujawniania swoich zarobków. Ponadto pracownicy zyskają prawo do uzyskania informacji o średnich zarobkach osób zatrudnionych na podobnych stanowiskach, z podziałem na płeć. Rozwiązania te mają na celu walkę z luką płacową oraz poprawę pozycji negocjacyjnej pracowników, zwłaszcza najmłodszych, którzy często nie potrafią skutecznie wycenić swojej pracy.
Argumenty za i przeciw
Zdaniem projektodawców jawność wynagrodzeń wpłynie pozytywnie na rynek pracy, ograniczając praktyki sztucznego zaniżania płac. Pracodawcy jednak wyrażają sceptycyzm. W komentarzach przewijają się obawy o konkurencyjność ofert, tajemnicę przedsiębiorstwa oraz trudności w tworzeniu przejrzystej siatki płac.
Nie ulega wątpliwości, że zmiany są potrzebne, o czym świadczy również unijna dyrektywa o transparentności zarobków. Krytyka skupia się głównie na formie wprowadzania przepisów. Projekt poselski nie wymaga szerokich konsultacji społecznych, co budzi kontrowersje, zwłaszcza że zmiany dotkną zarówno pracowników, jak i pracodawców.
Nowe przepisy, jeśli wejdą w życie, mogą znacząco wpłynąć na rynek pracy. Pracownicy zyskają większą kontrolę nad swoimi wynagrodzeniami, a pracodawcy będą musieli dostosować się do nowych standardów jawności płac.