Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Jego ugrupowanie wygrało wybory do Izby Gmin po 14-latach działalności opozycyjnej. W wyborach partia zdobyła 412 z 650 mandatów. Partia Konserwatywna uzyskała 121 mandatów.
Wielka Brytania. Żona nowego premiera ma polskie korzenie
Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Lider Partii Pracy, która zwyciężyła w wyborach parlamentarnych na wyspach 4 lipca, został mianowany na szefa rządu przez króla Karola III. Jak się okazało, jego żona Victoria Starmer ma polsko-żydowskie korzenie.
Urodziła się w Londynie, jej ojciec był szanowanym Żydem, wykładał też ekonomię. Pochodził z rodziny polsko-żydowskiej, która przed II wojną światową wyemigrowała do Wielkiej Brytanii. Matka Victorii pochodziła z Wielkiej Brytanii, była lekarską środowiskową. Zmarła w 2020 roku. Starmer ma jedną starszą siostrę – Judith. Skończyła studia prawnicze i socjologiczne na Uniwersytecie w Cardiff.
Pochodzenie Starmer skomentował w mediach społecznościowych Donald Tusk i przywołał ostatnią rozmowę z nowym premierem Wielkiej Brytanii. „Ostrzegał Anglików, że już za parę lat Polacy będą od nich zamożniejsi. Wczoraj wieczorem w czasie naszej rozmowy mówił o dumie z polskich korzeni swej żony i że będziemy dla niego kluczowym partnerem. Mamy przyjaciela nad Tamizą” – napisał w serwisie X Tusk.
Wybory w Wielkiej Brytanii. Wybrano nowego premiera
W wyborach do Izby Gmin Partia Pracy otrzymała 412 z 650 mandatów. Partia Konserwatywna uzyskała 121 mandatów. Z kolei Liberalni Demokracji zdobyli 71 mandatów, Szkocka Partia Narodowa 9, Sinn Fein 7, Demokratyczna Partia Unionistyczna 5, Zieloni 4, Plaid Cymur 4, Reform UK 4, a pozostali – 11.
Keir Starmer, po nominacji na szefa rządu, podziękował wyborcom za zaufanie. – Dokonanie zmian w kraju nie jest jak naciśnięcie przełącznika. Świat jest teraz bardziej niestabilnym miejscem. To trochę potrwa, ale nie ma wątpliwości, że praca nad zmianą zaczyna się natychmiast, nie miejcie wątpliwości, że odbudujemy Wielką Brytanię z bogactwem tworzonym w każdej społeczności – zapowiedział lider Partii Pracy.
