Atak na ratowników: Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Paniówkach w województwie śląskim. „Załoga ratownictwa medycznego z Zabrza została wezwana do młodego mężczyzny, który zasłabł podczas zabawy studniówkowej. 24-latek, będący w stanie nietrzeźwości i, jak się okazało, pod wpływem innych substancji, w trakcie udzielanej mu pomocy wpadł w szał i zaatakował ratowników, powodując u jednego z nich kontuzję” – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Co wydarzyło się potem: Na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze obezwładnili 24-latka i zawieźli go do szpitala. „Badania wykazały obecność alkoholu i środków odurzających w jego organizmie. Ze względu na stan zagrażający zdrowiu mężczyzna został objęty obserwacją szpitalną, a przez cały ten czas pilnowali go policjanci” – czytamy w komunikacie.

Zobacz wideo Najmniejszy rząd w Europie. Donald Tusk zapowiada rekonstrukcję

Możliwe konsekwencje: Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego, naruszenia jego nietykalności cielesnej oraz spowodowania uszkodzenia ciała. „W sprawie prowadzone jest postępowanie przygotowawcze, które znajdzie swój finał w sądzie” – podkreślają funkcjonariusze. „Ataki na ratowników medycznych, podobnie jak na inne służby ratujące życie, są poważnym przestępstwem i nie mogą być tolerowane. Policja przypomina, że osoby dopuszczające się takich czynów muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi” – zaznaczono.

Źródło: Śląska Policja

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.