Po przekazaniu przez stację Fox News informacji, że Donald Trump najprawdopodobniej wygrał tegoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, ze świata zaczęły napływać komentarze. Niektórzy politycy składają republikaninowi również gratulacje.
Również polscy politycy nie pozostają bierni na to, co dzieje się za oceanem i zabierają głos.
Wyniki wyborów w USA. Donald Trump triumfuje. Hołownia: To nie koniec świata
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie przed rozpoczęciem obrad, do prawdopodobnego zwycięstwa republikanina odniósł się Szymon Hołownia. Jak podkreślił, płynie do nas kilka wniosków. – Po pierwsze, to nie jest koniec świata, to jest początek nowego świata. Świata, w którym Polska będzie musiała odnaleźć się według określonego klucza. Dzisiaj Europa, Polska dostały bardzo jasny sygnał, że muszą budować swój własny potencjał – gospodarczy i bezpieczeństwa – zaznaczył.
Hołownia dodał, że „nikt nie będzie oczekiwał, że Donald Trump wycofa amerykańskie wojska z Europy”. – Możemy oczekiwać, że rozłożenie akcentów będzie radykalnie inne, niż było do tej pory. „Umiesz liczyć, licz na siebie” – fajnie, że jesteśmy częścią sojuszy, które są dla nas fundamentalnie ważne, ale powinniśmy jasno zrozumieć, że Polska będzie liczyła się w tym porządku świata, który teraz jest, jeśli będzie silna militarnie, gospodarczo – kontynuował polityk.
Ponadto marszałek Sejmu zapewnił, że ze względu na pełnioną przez niego funkcję, będzie robił wszystko, aby „mieć jak najlepsze relacje z tymi, których wybrali Amerykanie”.
Sytuację w Stanach Zjednoczonych skomentował także szef MON. „Amerykanie zdecydowali. Stany Zjednoczone są i wciąż będą dla nas kluczowym sojusznikiem, który odgrywa bardzo ważną rolę w kwestii naszego bezpieczeństwa. W obliczu takiego rozstrzygnięcia w USA rola PSL jako partii centroprawicowej staje się jeszcze istotniejsza” – przekazał w sieci Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał, „dziś, przed naszym wielkim narodowym świętem podziękowałem amerykańskim sojusznikom za ich codzienną służbę w naszym kraju”.
Kto wygrał wybory w USA? Polscy politycy komentują wyniki
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna przekazał z kolei w Programie Trzecim Polskiego Radia, że Donald Trump „może wskazać Polskę jako prymusa w NATO”.
– Gdybym miał oceniać pana prezydenta Trumpa, być może za chwilę prezydenta elekta, w kontekście tego jak odnosił się do Polski, kiedy był prezydentem, to nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa – mówił Szejna.
O prawdopodobną wygraną Donalda Trumpa w wyborach został zapytany również Jarosław Kaczyński. – Cieszę się ze zwycięstwa Trumpa, ale Stany Zjednoczone są oczywiście najważniejszym państwem świata. Jednak nasze sprawy są oddzielne – ocenił prezes PiS. Pytany o to, jak powrót republikanina do Białego Domu wpłynie na Polskę, Kaczyński podkreślił, że „my mamy własne reguły gry, inne niż USA”.
Z kolei szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ocenił, że „potwierdziła się słuszność polskiej polityki zagranicznej, polegająca na utrzymywaniu kontaktów zarówno z demokratami, jak i republikanami”. – Jestem w bieżącym kontakcie z najwyższymi przedstawicielami do spraw bezpieczeństwa Donalda Trumpa – mówił Radosław Sikorski.
Jak dodał, „wiatr historii wieje coraz mocniej, przywództwo Polski stanie na wysokości zadania”. Wcześniej gratulacje złożył prezydent Polski Andrzej Duda. „Gratulacje, panie prezydencie Donaldzie Trumpie! Zrobiłeś to” – przekazał w sieci.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!