Chronologicznie układając historię dotyczącą zwłaszcza trenera piłkarskiego Śląska Wrocław, dla Jacka Magiery było to drugie podejście do WKS. Po pierwszym, kiedy został odsunięty od drużyny – choć nadal z obowiązującym kontraktem – ponownie wrócił na „jedynkę” w stolicy Dolnego Śląska pod koniec kwietnia 2023 roku. Magiera cudem uratował WKS przed degradacją z PKO BP Ekstraklasy.
Jacek Magiera i David Balda zwolnieni ze Śląska Wrocław!
W kolejnym sezonie drużyna, która swoimi punktami oraz… słabością zdegradowanej ostatecznie Wisły Płock, pozostała w piłkarskiej elicie. Jak się okazało, powrót do Magiery we Wrocławiu okazał się strzałem w dziesiątkę. Śląsk po cudownym utrzymaniu ruszył w nową kampanię z zupełnie inną energią, dzięki czemu wrocławianie błyskawicznie stali się rewelacją rozgrywek. Ostatecznie WKS uplasował się na mecie na drugiej pozycji, zdobywając tym samym zupełnie niespodziewane wicemistrzostwo kraju.
Problem w tym, że po sukcesie ponownie przyszedł ogromny kryzys. Efekt? Wicemistrzowie kraju zamykają ligową tabelę, po 14 meczach mając zaledwie dziewięć punktów na koncie. Jedno zwycięstwo, sześć remisów i siedem porażek. Do tego sześć punktów straty do ostatniej bezpiecznej pozycji, czyli miejsca numer 15, której zajmuje aktualnie Stal Mielec. Wrocławianie mają też jeden mecz rozegrany mniej od reszty stawki, zaległość ligową z Radomiakiem Radom.
W miniony weekend wicemistrzowie kraju przegrali 0:1 na swoim terenie z Górnikiem Zabrze. To okazał się być ostatni mecz dla trenera Magiery w roli szkoleniowca Śląska. We wtorek (tj. 12 listopada) klub poinformował o głębokich zmianach.
– Jestem ogromnie wdzięczny trenerowi Jackowi Magierze oraz dyrektorowi Davidowi Baldzie za to ile dali Śląskowi Wrocław i jak pracowali na jego rzecz. Wiem, że podniesienie drużyny z miejsca, w której była wiosną 2023 roku, wymagało ogromnego wysiłku i zaangażowania, za co we Wrocławiu zawsze będziemy wdzięczni. Jako klub zapewniliśmy pionowi sportowemu jak najlepsze warunki pracy, czego dowodem chociażby inwestycje w zaplecze treningowe, duży wpływ na podejmowanie decyzji personalnych i utworzenie szerokiego, specjalistycznego sztabu szkoleniowego. Niestety postawa drużyny w tym sezonie jest dalece niezadowalająca i wymaga radykalnych decyzji – przekazał za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej prezes Śląska.
Oprócz Magiery i Baldy, z klubem pożegnali się również członkowie sztabu szkoleniowego: Tomasz Łuczywek, Paweł Kozub, Mateusz Oszust, Rafał Mazur, Maciej Suszczyński i Daniel Łukasik.
Śląsk do czasu wyboru nowego szkoleniowca poprowadzi duet Michał Hetel i Marcin Dymkowski, dotychczas prowadzący drugą drużynę na poziomie III ligi. Do sztabu pierwszego zespołu Dawid Gomola, Mariusz Pawelec i Piotr Celeban.
Rafał Grodzicki nowym dyrektorem sportowym wicemistrzów Polski
To jednak nie koniec zmian we Wrocławiu. Balada, który za swoje ostatnie decyzje zebrał zdecydowanie więcej krytyki niż pochwał, został zastąpiony przez nowego dyrektora sportowego. Postawiono na Rafała Grodzickiego. Byłego obrońcę, który w latach 2012-14 był piłkarzem Śląska, sięgając po trzecie miejsce oraz Superpuchar Polski. We wrocławskich barwach zaliczył 52 występy, zdobywając dwie bramki i dwie asysty.
– Dla mnie to wielkie wyróżnienie i radość wrócić do tak ważnego dla mnie klubu, jakim jest Śląsk Wrocław. Oczywiście jestem na bieżąco z wynikami, oglądałem mecze WKS-u i wiem, że przed nami spore wyzwanie, by wrócić do wygrywania. Mam swoje przemyślenia oraz pomysły i widzę ogromny potencjał w tym klubie. Jestem przekonany, że moje doświadczenie zarówno piłkarskie, jak i menadżerskie, zaprocentuje we Wrocławiu. Potrzeba spójnej wizji, strategii, o czym już rozmawiałem z prezesem. Przed nami wiele pracy, ale i ekscytujących wyzwań. Wiem, jakich kibiców ma Śląsk, więc o wsparcie dla drużyny jestem spokojny. Musimy zrobić wszystko, by dać fanom należytą radość i dumę z dopingowania Śląska – przyznał Grodzicki już w nowej roli w WKS.
Wrocławianie muszą się szybko zabrać do odrabiania strat względem konkurencji. Do końca roku w kalendarzu ligowym pozostały trzy kolejki. Po przerwie reprezentacyjnej Śląsk zagra… na wyjeździe z mistrzem Polski, Jagiellonią Białystok (22.11, g. 20:30). Dwa kolejne mecze będą, przynajmniej w teorii, nieco prostsze. WKS podejmie u siebie Puszczę Niepołomice (30.11, 14:45) oraz pojedzie na teren Lechii Gdańsk (7.12, 14:45).
Plus 1/8 finału Pucharu Polski, czyli jeden z nielicznych pozytywów ostatnich miesięcy we Wrocławiu. Mecz na swoim terenie z Piastem Gliwice, 3 grudnia (15:00).