Do śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza doszło w sobotę, gdy po pościgu udało się obezwładnić agresywnego mężczyznę. W akcji przy ul. Inżynierskiej w Warszawie brały udział dwa patrole. Sprawę wyjaśnia specjalna policyjno-prokuratorska grupa.

Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, policjant jest przesłuchiwany w związku ze śledztwem dotyczącym przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza policji i spowodowaniem ciężkich obrażeń ciała, skutkujących śmiercią człowieka. 

Zmarły policjant był raniony w przednią część ciała, okolice klatki piersiowej.

Śledczy analizują materiał dowodowy, w tym nagranie z kamery nasobnej, film wykonany telefonem komórkowym oraz zeznania świadków.

Policja: Funkcjonariusz w służbie od 1,5 roku

„(Funkcjonariusz, który oddał strzał – red.) odbył przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej. Do Policji został przyjęty blisko 1,5 roku temu i od tej pory służył społeczeństwu, stojąc na straży jego bezpieczeństwa w jednym szeregu z innymi policjantami. Zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie prawem i przyjętymi zasadami podejmował i uczestniczył w interwencjach” – przekazała KSP.

Areszt tymczasowy dla napastnika

Rzecznik wskazał również, że postępowaniem agresywnego napastnika, którego dotyczyła interwencja, zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ. Materiał dowodowy został dołączony do innego postępowania, które trwało wcześniej. – Mężczyzna jest łącznie podejrzany o sześć czynów, w tym kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie obrażeń ciała, posiadanie narkotyków – zaznaczył rzecznik.

Prokurator będzie wnioskował do sądu o tymczasowy areszt dla napastnika.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.