Co się dzieje: Według przewodniczącego Komitetu Wojskowego NATO Roba Bauera rosyjskie siły lądowe są aktualnie większe, niż w momencie rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Jak jednak podkreślił, ich jakość od tego czasu uległa znacznemu pogorszeniu.
Co powiedział przedstawiciel NATO: – Jakość tych sił spadła – stwierdził w przemówieniu wygłoszonym na spotkaniu think tanku European Policy Centre w Brukseli holenderski admirał Rob Bauer. Wskazał przy tym na stan wyposażenia sił i poziom wyszkolenia żołnierzy. – W tej chwili Rosjanie nie stanowią już takiego zagrożenia jak w lutym 2022 roku, więc mamy trochę czasu, żeby się przygotować – dodał. Podkreślił, że przygotowanie to ma polegać m.in. na zwiększeniu inwestycji w przemysł zbrojeniowy.
Apel do przedsiębiorstw zbrojeniowych: Bauer wezwał firmy specjalizujące się w przemyśle zbrojeniowym do przygotowania się na „scenariusz wojenny” i odpowiedniego dostosowania swoich linii produkcyjnych i dystrybucyjnych. Wszystko po to, by zmniejszyć ryzyko szantażu ze strony takich krajów jak Rosja i Chiny. Jak podkreślił, mimo że „to wojsko może wygrywać bitwy, to gospodarki wygrywają wojny„. – Jeśli uda nam się zagwarantować, że wszystkie kluczowe usługi i towary zostaną dostarczone bez względu na wszystko, będzie to stanowiło kluczowy element naszego odstraszania – dodał przedstawiciel NATO.
Przeczytaj także: „Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Drony na Kijów nadleciały z kilku kierunków”
Źródła: Reuters, Reuters2