W minionym sezonie (tj. 2023/24) radomski klub pożegnał się z PlusLigą. Czarni Radom to miejsce na mapie krajowej z ogromną tradycją. W latach 90. XX wieku radomianie sięgali po dwa brązowe medale mistrzostw Polski seniorów (1994 i 1995), dodatkowo w sezonie 1998/99 sięgnęli po Puchar Polski. W niedalekiej przeszłości siatkarzami tego klubu byli tacy gracze, jak np. Tomasz Fornal czy Norbert Huber – właśnie w Radomiu stawiając swoje pierwsze poważne kroki w PlusLidze.

Paweł Zagumny odszedł z Czarnych Radom. Mocne słowa po rezygnacji

Obecnie radomianie muszą jednak radzić sobie na zapleczu siatkarskiej elity. W rozgrywkach PLS 1. Lidze Czarni po 12. rozegranych kolejkach zajmują dopiero 11. miejsce, mając tylko oczko przewagi nad pozycją numer 12, zagrożoną spadkiem do II ligi. W ostatnim meczu zespół z Radomia doznał kompromitującej porażki z zespołem SMS PZPS Spała, przegrywając z drużyną złożoną ze zdolnej młodzieży 0:3.

Po tym meczu z funkcji prezesa Czarnych zrezygnował Paweł Zagumny. Świetny w przeszłości rozgrywający, m.in. wicemistrz (2006) i mistrz świata (2014) z reprezentacją Polski, mający również na swoim koncie grę w klubie z Radomia – jako zawodnik – w środę (tj. 11 grudnia) opublikował w mediach społecznościowych długi wpis. „Guma” odniósł się w nim do wielu wątków dotyczących decyzji o rozstaniu z Czarnymi.

„Niestety spadek z PlusLigi, wycofanie wparcia strategicznego przez sponsora tytularnego Enea S.A, zmiana polityki wsparcia klubów w naszym regionie, spowodowały, że ostatni czas nie jest łatwy, co też odbija się na wynikach sportowych. Na poziomie 1 ligi, w przeciwieństwie do PlusLigi, wsparcie samorządu miejskiego jest kluczowym w budowaniu fundamentu pod solidny klub. Wsparcie Miasta Radom po spadku jest jednym z najniższych w I lidze a kolejne próby połączenia biznesu z samorządem nie przyniosły wymiernych efektów. Ostatni czas pokazał, że nie wszystkim zależy na odtworzeniu siatkówki w Radomiu, że czasami ważniejsza jest niechęć osobista od nadrzędnego celu, jakim w tym wypadku jest klub WKS CZARNI RADOM” – zauważa Zagumny.

Z pewnością Czarni nie zasługują na miejsce, w którym obecnie się znaleźli. Czasy się jednak zmieniają i obecnie najwyraźniej trzeba pisać nową historię. Rzecz jasna, o ile faktycznie wiatr będzie wiał we właściwą stronę, niekoniecznie w oczy.

„Miasto Radom przeżywało już upadek siatkówki i nie zasługuje na powtórkę z historii. Klub z wieloletnią tradycją, jedną z najpiękniejszych hal sportowych w Polsce, Wiernymi KIBICAMI(!), którzy mimo kilku słabych sezonów dalej przychodzą i oddanie dopingują swoich, zasługują na więcej! Podsumowując wizja i kierunek rozwoju klubu, Rady Nadzorczej i moja są odmienne, stąd dalsze funkcjonowanie w takiej konfiguracji uważam za niemożliwe. Aczkolwiek wierzę, że mimo wszystko, Czarni doczekają się niebawem wsparcia, na jakie zasługują” – dodał były już prezes Czarnych.

Po decyzji Zagumnego głos zabrał również m.in. Robert Prygiel. W przeszłości siatkarz Czarnych (wychowanek), następnie trener oraz prezes, również w szczególny sposób traktuje klub z Radomia. Widać, że społeczność radomska ma mocno zakorzenioną siatkówkę w świadomości. Jak jednak wiadomo, na końcu istotne jest odpowiednie, sponsorskie wsparcie. Bez niego trudno funkcjonować tylko na zasadzie sentymentu.

Dodajmy, że obecnie Prygiel jest prezesem, ale klubu grającego w PlusLidze, PSG Stali Nysa. Niedawno cytowaliśmy jego słowa, w kontekście trudnego, ale najwyraźniej koniecznego rozstania z trenerem Danielem Plińskim.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.