Donald Tusk poinformował w środę, że TVN i Polsat zostaną wpisane na listę firm objętych ochroną. – Przyjmiemy to rozporządzenie w przyszłym tygodniu, tak żeby przeciąć wszelkie spekulacje – powiedział polski premier.
– Podjąłem decyzję, aby rozporządzenie w sprawie wykazu podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli uzupełnić listę firm, które znajdują się w tym rozporządzeniu, także o stacje telewizyjne TVN i Polsat. Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie na przykład przed agresywnym i niebezpiecznym z punktu widzenia interesów państwa polskiego przejęciem – kontynuował Tusk podczas oświadczenia dla mediów z premierem Estonii Kristenem Michalem.
Sprawa TVN i Polsatu. Premier komentuje
Decyzja ta wywołała oburzenie wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości. W sieci zawrzało. Tusk jeszcze tego samego dnia wieczorem pokusił się o komentarz.
„Ochrona polskich mediów przed rosyjskim wrogim przejęciem wydaje się być oczywistą potrzebą chwili. To zrozumiałe dla każdego patrioty” – napisał na portalu X.
„Dlaczego więc politycy PiS wpadli w taką furię po ogłoszeniu tej decyzji? Zgadujcie” – dodał premier.
Premier komentuje decyzję ws. TVN i Polsatu. Sebastian Kaleta: Działania przestępcze
Szefowi polskiego rządu postanowił odpowiedzieć między innymi Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości.
„Gdyby chciał pan bronić rynku medialnego przed Rosją, to zgłosiłby pan projekt ustawy do Sejmu. Tylko Sejm mógłby upoważnić kogokolwiek do takiej decyzji, bo dzisiaj prawo na to nie pozwala. A tak, działa pan bezprawnie, w prywatnym interesie, by TVN dalej był Tusk Vision Network. Czyli są to działania przestępcze” – ocenił poseł.
Jak dodał, „de facto działa pan jak w putinowskiej satrapii”.
„Jako, że te działania są rozpaczliwe i ordynarnie łamią prawo może się okazać, że będą także nieskuteczne” – czytamy we wpisie Kalety.