Jak się okazało, wobec podejmowaniu uchwały ws. sprawozdania w trybie obiegowym sprzeciw wyraziło czterech członków PKW, a pięciu było „za”. Tymczasem wystarczy, aby jeden z członków komisji był przeciw procedowaniu w takim trybie, a trzeba wyznaczyć termin posiedzenia, na którym w danej sprawie ma zapaść decyzja.

Sylwester Marciniak przekazał PAP również, że PKW zajmie się sprawozdaniem komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości 30 grudnia o godzinie 12.

Państwowa Komisja Wyborcza 16 grudnia odroczyła obrady w kwestii sprawozdania finansowego komitetu PiS. Jako pierwszy o decyzji PKW poinformował Polsat News. Jak wytłumaczono, obrady przełożono „do czasu systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a także sędziów orzekających w tej izbie”.

Subwencja PiS. Głośna decyzja PKW po ruchu Sądu Najwyższego

Za odroczeniem głosowali Paweł Gieras, Ryszard Kalisz, Ryszard Balicki, Maciej Kliś i Konrad Składowski. W sobotę Kalisz przekazał w TVN24, że mimo to przewodniczący PKW Sylwester Marciniak „zarządził tryb obiegowy przyjęcia uchwał do poniedziałku do godz. 12„. Dodał, że wśród wypunktowanych w wiadomości „nieistotnych uchwał” znajduje się uchwała nr 7 o tytule „KW PiS po SN”.

W odpowiedzi na uwagę prowadzącego, że Marciniak „tylnymi drzwiami wprowadza” tę uchwałę, Kalisz potwierdził: – Właśnie. (Tryb obiegowy nie wymaga od członków PKW obecności na posiedzeniu, by przyjmować poszczególne uchwały – red.).

Z ruchem PKW nie zgadzają się politycy PiS, którzy zawiadomili prokuraturę o możliwości popełniania przestępstwa przez pięciu członków gremium, którzy głosowali za odroczeniem obrad.

Sprawozdanie finansowe PiS. PKW nie przyjęła dokumentu

Działania Państwowej Komisji Wyborczej to efekt orzeczenia wspomnianej już Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która 11 grudnia uwzględniła odwołanie PiS od wcześniejszej decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego tej formacji za kampanię wyborczą z 2023 roku.

Przypomnijmy, dotację podmiotową dla PiS (prawie 38 mln zł) pomniejszono o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł.

Ponadto blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.