„Nie był związany z InPostem”: Rafał Brzoska zamieścił w sieci wpis dot. śmiertelnego potrącenia 14-latka na warszawskiej Woli. „Sam jestem rodzicem i trudno mi wyobrazić sobie ból, jaki przeżywa teraz jego rodzina. W tak bolesnych chwilach żadne słowa nie są w stanie w pe³ni oddać współczucia” – napisał założyciel InPostu. „Jednocześnie chcę jednoznacznie i dobitnie zdementować nieprawdziwe doniesienia – kierowca podejrzewany o spowodowanie tego wypadku nie był związany z InPostem, ale z konkurencyjną firmą kurierską” – podkreślił.
Oświadczenie UPS: Tymczasem – jak ustalił serwis brd24.pl – mężczyzna pracował dla partnera firmy UPS. „Możemy potwierdzić, że pojazd należący do partnera serwisowego uczestniczył w śmiertelnym wypadku w Warszawie 3 stycznia 2025 r. Nasi partnerzy serwisowi są niezależnymi firmami i oczekujemy, że będą przestrzegać prawa i przepisów. Są oni starannie wybierani, a my kontrolujemy naszych partnerów w zakresie dozwolonym w celu zagwarantowania naszych wysokich standardów” – przekazał portalowi rzecznik prasowy UPS. „Razem z naszym partnerem serwisowym wspieramy władze w ich dochodzeniach. Ponieważ dochodzenie jest nadal w toku, prosimy o zrozumienie, że nie możemy udzielić żadnych dalszych informacji. Nasze myśli są z pogrążonymi w żałobie” – dodał.
Apel do rządzących: Rafał Brzoska w swoim wpisie zwrócił się do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego oraz szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka „o umożliwienie wszystkim pracodawcom możliwości szybkiej weryfikacji każdego z kierowców zatrudnianych przez firmy transportowe i logistyczne„. „Możliwości techniczne już są – wystarczy je umożliwić wszystkim zainteresowanym stronom, by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości” – zaznaczył założyciel InPostu.
Komentarze: Pod wpisem Brzoski szybko pojawiły się komentarze, że możliwość weryfikacji kierowców już istnieje. W wielu z nich zamieszczono link do strony rządowej, za pomocą której można sprawdzić uprawnienia kierowcy. Brzoska ocenił, że przy liczbie kierowców pracujących w szczycie świątecznym dla jego firmy, taka weryfikacja jest niemożliwa. „Proszę ich zatrudniać na umowę o pracę, będzie Pan mógł w każdej chwili zweryfikować ich uprawnienia” – napisał Konrad Wiślicz-Węgorowski, warszawski działacz Partii Razem.
Czytaj także: Śmiertelne potrącenie 14-latka na Woli. Podejrzany ukrył samochód i poszedł pić alkohol.
Źródło: Rafał Brzoska na X, gov.pl, brd24.pl