Co się dzieje: Po Bałtyku na północ od niemieckiej wyspy Rugia dryfuje rosyjski tankowiec. Doszło na nim do awarii. To statek „Eventin” i należy do tzw. rosyjskiej floty cieni. Według medialnych doniesień tankowiec prawdopodobnie przewozi około 99 tysięcy ton ropy naftowej z Rosji.
Statek „floty cieni”: Jak poinformował niemiecki „Bild”, tankowiec ma długość 248 metrów i w poniedziałek 6 stycznia wypłynął z portu w Ust-Łudze w Rosji. Portem docelowym miał być Port Said w Egipcie. Statek jest pod banderą Panamy. Władze Niemiec przekazały, że statek nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Nie jest także konieczna ewakuacja załogi statku.
Sposób na unikanie sankcji: Rosyjska „flota cieni” to setki lub nawet tysiące starych i zardzewiałych tankowców. Unikają one sankcji i nadal przewożą rosyjską ropę i produkty ropopochodne za granicę. Takie statki zazwyczaj nie mają ubezpieczenia, są źle eksploatowane i serwisowane i działają bez kontroli.
Więcej: Przeczytaj również artykuł Maćka Kucharczyka: „Pentagon nie musi czekać na rozkaz Trumpa. Wojsko USA na Grenlandii już jest i wiele może”.
Źródła: Bild, Welt, Rzeczpospolita