Premier Donald Tusk przedstawił w środę priorytety polskiej prezydencji w UE. Na początku podkreślił, że najważniejsze będzie bezpieczeństwo. Zwrócił się bezpośrednio do Europejek i Europejczyków.

–  Podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka – stwierdził premier Donald Tusk w PE. Dodał, że „Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów”.

– Europa ma prawo mówić tak samo dosadnie, głośno, z takim samym przekonaniem o swojej wielkości. Z przeszłości, teraźniejszości i o swojej wierze, w wielką przyszłość naszego kontynentu i naszej Unii. Musimy tylko szeroko otworzyć oczy i nie obrażać się na zmianę okoliczności – mówił Donald Tusk.

Donald Tusk w PE: Jesteśmy równi największym potęgom

– Nie ma naprawdę żadnego powodu, aby Europa dzisiaj, szczególnie dzisiaj, uznała, że znaleźliśmy się w jakichś szczególnie egzystencjalnych kłopotach i problemach. Tak, nastąpiły pewne masywne zmiany, które wzmacniają to poczucie niepewności –  stwierdził Donald Tusk

Dodał jednak, powołując się na swoje doświadczenia związane z UE, że „wielokrotnie rozmawiał z parlamentarzystami i ma bardzo dobrze w pamięci te chwile kryzysu, zwątpienia i dobrze pamięta jak Europa dawała sobie radę„.

Premier Polski nakłania Europę do tego, by „na nowo uwierzyła w swoją siłę”. – Ten potencjał jest faktem, jesteśmy silni, równi największym potęgom światowym, tylko musimy w to uwierzyć i fakty są naprawdę po naszej stronie – mówił.

Polska prezydencja w PE. Najważniejsze będzie bezpieczeństwo

Donald Tusk podkreślił także kwestie bezpieczeństwa w Europie. – Skończył się czas komfortu, to wszyscy wiemy. Jeśli dzisiaj prezydent USA mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę, przez sojuszników amerykańskich, za własne bezpieczeństwo, traktujmy to jako pozytywne wyzwanie – stwierdził polski premier.

– Chcę wam powiedzieć, że to jest taki czas, kiedy na bezpieczeństwie Europa nie może oszczędzać. Mówię jako premier kraju, który wydaje już prawie pięć proc. na bezpieczeństwo i chcę powiedzieć, że wydaje te pięć proc. nie na swoje bezpieczeństwo, tylko, ale na bezpieczeństwo całej Europy – stwierdził Donald Tusk w PE. 

– Jeśli Europa ma przetrwać, musi być uzbrojona – zaznaczył dosadnie. Wspomniał również, że „Polska jest takim miejscem na ziemi, gdzie nikt nie ma ochoty na żadne powtórki z żadnej wojny”

– Ucierpieliśmy podczas tej strasznej wojny najbardziej w Europie. Ale może dlatego tak dobrze rozumiemy, że żeby uniknąć tej tragicznej powtórki z historii, musimy być wszyscy silni, uzbrojeni, zdeterminowani – powiedział.

Tusk przekazał, że te zwiększone wydatki na obronność „nie są na zawsze”. – Przecież to nie na wieki wieków, nie na zawsze, ale jeśli kiedyś powinniśmy zacząć wydawać wyraźnie więcej pieniędzy jako państwa narodowe, członkowskie NATO, ale też UE jako całość, to to jest właśnie dzisiaj – podkreślił.

Donald Tusk mówi o demokracji i wolności słowa w UE

Tusk określił, że „jeśli w polityce ktoś jest bezsilny, to jest żałosny, jest godny pogardy”. – Demokracja musi na nowo stać się silna, UE musi stać się synonimem siły, etyki, moralności, praw, ale także siły – podkreślił.

– Nie możemy być bezradni wobec kłamstwa, dezinformacji. Szczególnie teraz, gdy kłamstwo i dezinformacja stały się narzędziem, bronią w rękach przede wszystkim tego, który zaatakował Ukrainę i który zagraża całej UE – mówił.

Donald Tusk zaznaczył, że zadaniem UE jest znalezienie metody, która uniemożliwi Rosji ingerowanie w europejską demokrację i poradzi sobie z „rosyjskimi fabryki kłamstwa i dezinformacji”.

Donald Tusk o armii Europejskiej. Uderza w Budapeszt

– Nie dyskutujmy może dzisiaj o przyszłej armii europejskiej. Wiecie dobrze, że gdybyśmy dzisiaj mieli armię europejską, to kluczowe pytanie byłoby, kto stoi na jej czele, kto, w jakim kierunku te wojska europejskie by wysyłał. Intuicja mi mówi, że gdyby o tym decydował Budapeszt, to ta armia europejska poszłaby w innym kierunku, niż wtedy, gdyby o tym decydowała Warszawa – powiedział premier Donald Tusk w PE.

– Bądźmy praktyczni – zaapelował polski premier. – Wszyscy bez wyjątku w Europie możemy się chyba zgodzić co do tego, że europejskie pieniądze, europejskie wysiłki powinny zbudować bezpieczną granicę Unii Europejskiej, zewnętrzną bezpieczną granicę – kontynuował.

Donald Tusk o Zielonym Ładzie i cenach energii

Donald Tusk zwrócił równiez uwagę na kwestie klimatyczne, które dzielą Europę od dłuższego czasu. 

– Europa nie może przegrać konkurencji globalnej, stać się kontynentem ludzi i idei naiwnych, jeśli zbankrutujemy, to nikt już nie będzie dbał o środowisko naturalne na świecie. Bardzo proszę, żebyśmy rzetelnie podeszli do pełnego i bardzo krytycznego przeglądu wszystkich regulacji, także tych wynikających z Zielonego Ładu i żebyśmy naprawdę potrafili nie tylko wskazać, ale zmienić wszystkie te zapisy, które mogą doprowadzić do jeszcze wyższych cen energii – mówił dalej

– Musimy uczciwie sobie powiedzieć, że niektóre regulacje europejskie doprowadziły obiektywnie do tego, że cena energii w Europie, w niektórych krajach europejskich, jest nieakceptowalnie wysoka – podkreślił.

„Nie lękajcie się”. Tusk cytuje Jana Pawła II

Na zakończenie Donald Tusk zacytował słowa Jana Pawła II, które w Polsce stały się siłą Solidarności w walce z komunizmem.

– My pamiętamy słowa, które stały się źródłem siły i zwycięstwa Solidarności, a więc Europy też w jakimś sensie, w czasie nocy komunizmu w Polsce. „Nie lękajcie się” – takie słowa usłyszeliśmy od papieża Polaka i one były źródłem siły, więc dzisiaj chciałem to powtórzyć – stwierdził premier Donald Tusk w PE.

– Wszystko rozegra się w waszych głowach i sercach. Przyszłość jest naprawdę w naszych rękach. Nie chińskich, nie amerykańskich, nie rosyjskich, w naszych – zakończył swoje przemówienie w PE Donald Tusk. 

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.