Co się stało: W środę (15 stycznia) na polu w miejscowości Glabais w Regionie Walońskim odnaleziono ciało mężczyzny. Było zakopane w ziemi na głębokości około metra. Policja szybko zidentyfikowała zmarłego jako 33-letniego Bartosza Łapińskiego, byłego polskiego pięściarza amatora, który od jakiegoś czasu mieszkał w Belgii. Mężczyzna, jak opisują lokalne media, był bezdomny i zmagał się z uzależnieniami. Był też dobrze znany miejscowej policji. Jego ostatnim znanym miejscem pobytu było miasto Eigenbrakel, położone ok. 14 km od miejsca odkrycia ciała. 

Co wykazało śledztwo: – Jesteśmy na początku śledztwa. Pozostaje wiele pracy, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, motywacje rzekomego mordercy i role poszczególnych osób w tej sprawie – podkreśliła rzeczniczka prokuratury Brabancji Walońskiej, cytowana przez serwis 7sur7.be. Wstępne ustalenia wskazują, że 33-latek został śmiertelnie dźgnięty nożem. Sprawca bądź sprawcy najpierw porzucili jego ciało przy rzece, a później zakopali na polu w Glabais. Polak najprawdopodobniej zginął między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Wtedy był też widziany ostatni raz.  

Zobacz wideo Czy wariograf to skuteczna metoda śledcza? „Zwłoki znaleziono w rzece” [Oskarżam. Kryminalny cykl Gazeta.pl]

Pierwsze zatrzymania: Niedługo po odnalezieniu ciała służby wytypowały podejrzanych. Pierwszy z nich, 26-latek, został zatrzymany w czwartek (16 stycznia). Następnego dnia śledczy zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn: 20-latka i 19-latka. Najmłodszy z nich był bezdomny. Według nieoficjalnych ustaleń portalu lavenir.net policja poszukuje czwartego napastnika. 

Przeczytaj także: Atak nożownika w Niemczech. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko. Zatrzymano jedną osobę

Źródła: 7sur7.be, lavenir.net, sudinfo.be

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.