Północno-wschodnia Australia zmaga się z niezwykle silnymi ulewami, które jeszcze nie ustały. W niektórych częściach Queensland szczyt opadów ma przypaść na wtorek. Jak poinformował Matthew Collopy z australijskiego Biura Meteorologicznego, lokalnie suma opadów wyniosła 600 litrów na metr kwadratowy.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz – co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Australia zmaga się z wielką wodą
Taką ilość deszczu zanotowano w zamieszkanym przez prawie 200 tys. osób mieście Townsville, na wybrzeżu na północnym wschodzie stanu. Sześć podmiejskich obszarów miasta oznaczono jako „czarne strefy”, w których przebywanie jest śmiertelnie niebezpieczne.
Chociaż według australijskich synoptyków opady będą słabnąć od wtorku, to północna część Queensland może w najbliższym czasie doświadczyć łącznie opadów na poziomie 500 litrów wody na metr kwadratowy.
„To znaczące i długotrwałe zdarzenie związane z opadami deszczu, które zaobserwowaliśmy, z rekordowymi opadami w wielu miejscach” – podkreślił Collopy. Według eksperta najmocniej w najbliższym czasie będzie padać na terenach między Tully a Giru: od 150 do 300 litrów na metr kwadratowy.
W ubiegłym tygodniu w Rollingstone na północnym zachodzie zanotowano opady na łącznym poziomie 1200 litrów wody na metr kwadratowy. Jak podaje Biuro Meteorologiczne, w niektórych miejscach Queensland w ciągu trzech dni spadło tyle deszczu, ile zwykle przez sześć miesięcy.
Kobiety nie udało się uratować
Miejscowość Ingham, położona około 100 km na północ od Townsville, doświadczyła najgorszej powodzi od 1967 roku – twierdzi tamtejszy burmistrz. Zniszczenia są ogromne, niestety w mieście doszło też do tragedii.
W niedzielę w Ingham zginęła kobieta, po tym jak wywróciła się łódź ratownicza, którą była transportowana. Na pokładzie znajdowało się sześć osób, pozostałych pięcioro ocalało.
Ocenia się, że woda zalała około 2 tys. domów, jednak może być jeszcze gorzej, ponieważ cały czas pada, a poziom wody w rzekach się podnosi. W niedzielę około 11 tys. gospodarstw domowych nie miało dostępu do energii elektrycznej.
Ewakuowano setki osób. W sześciu centrach ewakuacyjnych w Townsville, Ingham i Cardwell przebywa prawie 400 osób, wiele innych musiało uciekać z zagrożonych terenów w pozostałych miejscowościach. Do odwołania zamknięto ponad 100 szkół oraz około 100 przedszkoli.
Uwaga na dziurę w moście i… krokodyle
Ogromne utrudnienia spowodowało zniszczenie mostu autostradowego na północ od Townsville. Woda całkowicie zerwała część przeprawy znajdującej się na autostradzie Bruce. To licząca łącznie 1700 kilometrów arteria, łącząca daleką północ z południowo-wschodnią częścią Queensland.
Teraz transportujący towary i pomoc na północ stanu muszą poruszać się olbrzymim, liczącym 700 kilometrów objazdem, by dotrzeć do odciętych od świata miejscowości. To grozi ogromnymi niedoborami w północnej, słabo skomunikowanej z resztą kraju części Australii.
Stanowa slużba ratunkowa (SES) zwraca jeszcze uwagę, że mieszkańcy muszą uważać na krokodyle, które wraz z rozlewającymi się rzekami mogą pojawić się na zamieszkanych terenach.